Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Najfajniejszy eksperyment :)
Moje oleandry w poprzednim sezonie wytworzyły nasiona. Oczywiście wysiałam, zimą jeszcze, żeby sprawdzić czy coś z tego wyrośnie. W Internecie wyczytałam, że w trzecim roku mogę liczyć na kwiaty! A ja się doczekałam już w tym, w dodatku koloru jakiego nie miałam! Kolejne dzieciaki czekają na zimowisku na wiosnę. Może jeszcze jakiś nowy kolorek się objawi? Miały się jak krzyżować, mam 9 kolorów :)
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jaga51
Inne zdjecia: jaga51
-
Dorzucam do ognia...
-
Jeszcze trochę żaru...
-
Przeminęło z wiatrem!
-
Było, minęło...
-
Wspominajmy :)
-
Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina... :)
-
Góry też mi się marzą...:)
-
Tęsknota za latem....
-
Dla Wiki na urodziny...:)
-
Potrójna dawka energii...
6 komentarzy
Dodał: panka - Moderator 2017-11-29 19:41
Jadziu, trzeba jakoś ochrzcić ten nowy gatunek:) Gratuluję udanego eksperymentu :)
Dodał: jaga51 2017-11-29 19:45
:):):)
Dodał: latortueverte 2017-11-29 20:13
Gratulacje! Musisz mieć do nich rękę :) Oleander (też z nasion) mojej Mamy długo nie chciał zakwitnąć, ale w tym roku się zdecydował.
Dodał: irakar 2017-11-29 20:16
Ania ma rację taką piękność trzeba szybciutko nazwać. Zazdroszczę tych 9 kolorków a do tego pewnie jeszcze kwiatki są pełne. Moje oleandry opanowały wełnowce i po 8 latach musiałam je zlikwidować. Nie udało mi się ich oczyścić z tego paskudztwa. Pozdrawiam serdecznie
Dodał: cizio 2017-11-29 20:47
Podziwiam i wysianie i hodowlę ale trzeba mieć miejsce na przechowanie tego przez zimę ,.,.,.,
Dodał: Tenia - Moderator 2017-11-29 21:34
Jest delikatniusi i taki słodki, ciekawe jakie będą z następnych nasion.
Dodał: kanagaka 2017-11-30 11:13
Ten udany eksperyment wprawia w zachwyt i szybkim kwitnieniem i ślicznym kwiatkiem. Kolorek delikatny też bardzo cieszy.
Dobrze, że masz miejsce na takie eksperymenty, dzięki temy mamy co podziwiać:)
Pozdrawiam Jadziu:)