Moja walka ze śniegiem...

11 komentarzy

1. 

   Dodał: kanagaka 2013-04-09 22:08

   Wyszłaś z niej zwycięsko Ewuniu, Twoich krokusików jest śliczna gromadka. Mnie się nie udało, warstwa śniegu jest zbyt gruba i tak zmrożona, że nie mogłam jej ruszyć.
   Pozdrawiam serdecznie.

2. 

   Dodał: fiolinka 2013-04-09 22:12

   Krysiu, rankiem śnieg też był zmarznięty, ale z biegiem dnia ociepliło się i mogłam przystąpić do akcji;))

3. 

   Dodał: meduza33 2013-04-10 09:03

   Śnieg niech się wynosi..do Królowej Zimy!!
   My chcemy kwiatuszki!

4. 

   Dodał: tasia 2013-04-10 11:01

   Ja też przeprowadzam walkę z tym wolno topniejącym przeciwnikiem. Mam nadzieję że odniosę zwycięstwo:)

5. 

   Dodał: SONY554 2013-04-10 14:27

   Krokusiki cudne a śnieg jeszcze trochę i zniknie ;))))

6. 

   Dodał: Basik 2013-04-10 20:00

   Z każdym dniem ...topi się więcej śniegu...
   Twoja walka ze śniegiem będzie przeszłością:)
   Wierzę, żliższye w najb weekend:)

7. 

   Dodał: renata261074 2013-04-10 20:00

   Życze dużo słoneczka i wszystkie krokuski bedą piękne kwitnły pozdrawiam:0

8. 

   Dodał: allicja 2013-04-10 20:33

   Ewwuś - u mnie podobnie jest w ogrodzie
   większa cześć pokryta jest śniegiem, ale z boków i na skarpach już się stopił
   pozdrawiam cieplutko

9. 

   Dodał: Ekos 2013-04-10 22:46

   Ale zobacz jakie wspaniałe efekty. Przepiękne "zgrupowania" masz pod tym śniegiem. Warto jednak się natrudzić dla takich cudnych widoków.
   P.S. Jeśli zauważę pierwsze oznaki życia na katalpach to uruchomię wysyłkę:)

10. 

    Dodał: fiolinka 2013-04-10 22:58

    Dzięki Heniu za pamięć:)

Dodaj swój komentarz