MOJA KOLKWICJA W TAKIM STANIE..;)




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: bella
Dodano: 2022-05-27 12:18:05
Oglądany: 1092
Komentowano: 5
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
 

5 komentarzy

  1. jaga51
    Dodał: jaga51

    Co jej się właściwie przydarzyło? Mnie się one wydawały niezniszczalne!

    • bella
      Dodał: bella

      ...Jadzia już pisałam jesienią była awaria i prawie tydzień woda stała,w moim pasie pod korzeniami,bo fachowcy poszli nie pilnując czy coś się nie dzieje,na rozpoczętej u sąsiadów w ogrodzie przeróbki,i remontu ogólnie altany..Ja przyjechałam po tygodniu,a moja połowa działki stała w wodzie i wszystkie moje rośliny,ale przyszedł przymrozek i tam porobił zniszczenia,gdzie miałam sporo roślin krzewów,większość przepadła...;)w tym budleje dwie jedna żółta jest do odratowania,floks koreański,barbule,i inne ale i temu krzewu się dostało...;)już sporo krzewów dokupiłam i w te puste placki powsadzałam,jak pięciornik,bzy jeden biały drugi fioletowy,krzewuszkę i inne...:)ale jeszcze świecą kąty pustką..;)reszta wiosną,co przetrwa to zostawię a co nie to coś w zamian zakupię..;)Pozdrawiam

  2. panka
    Dodał: panka - Moderator

    Na temat krzewuszek wiem niewiele.

    • bella
      Dodał: bella

      ...Wpisałam zamiast Aniu kolkwicja,krzewuszkę....;)

  3. Tenia
    Dodał: Tenia - Moderator

    Ulko ona się rozkręci, miała ciężki okres ale teraz będzie dobrze:)

  4. panka
    Dodał: panka - Moderator

    O widzisz, a ja się słabo przyjrzałam fotce. Ulko, posadź ją w jakimś osłoniętym miejscu.

    • bella
      Dodał: bella

      ..Tak miałam w tym sezonie zrobić nawet jej miejsce znalazłam ale tego nie zrobię bo boję się ją ruszać,może to w przyszłym sezonie zrobię jak nie padnie całkiem..;)parę pąków ma ale to śladowe na pustych kikutach...

  5. jaga51
    Dodał: jaga51

    O kurczę, współczuję! To ten sąsiad powinien Ci krzewy odkupić!

    • bella
      Dodał: bella

      ...To też nie jego wina,tylko tych co robili,a ich się pozbył a ja nie miałabym sumienia,przecież jej też pozalewało ale chyba strat nie ma,to temat już przeszły,tylko mi bardzo szkoda bo miałam roślinki już zagruntowane ukorzenione z małych wyrośnięte,gotowe do przenoszenia,ale też dużo stałych,kwitnących pięknie,wczoraj patrzyłam na ten bez co mamy z obwódką białą już w tamtym sezonie mi kwitł teraz też klapa ale trzymam,do wiosny i dbam o nie,jak nie pada podlewam,mając nadzieję że nie na próżno..;)Pozdrawiam

Dodaj swój komentarz