...Jadzia już pisałam jesienią była awaria i prawie tydzień woda stała,w moim pasie pod korzeniami,bo fachowcy poszli nie pilnując czy coś się nie dzieje,na rozpoczętej u sąsiadów w ogrodzie przeróbki,i remontu ogólnie altany..Ja przyjechałam po tygodniu,a moja połowa działki stała w wodzie i wszystkie moje rośliny,ale przyszedł przymrozek i tam porobił zniszczenia,gdzie miałam sporo roślin krzewów,większość przepadła...;)w tym budleje dwie jedna żółta jest do odratowania,floks koreański,barbule,i inne ale i temu krzewu się dostało...;)już sporo krzewów dokupiłam i w te puste placki powsadzałam,jak pięciornik,bzy jeden biały drugi fioletowy,krzewuszkę i inne...:)ale jeszcze świecą kąty pustką..;)reszta wiosną,co przetrwa to zostawię a co nie to coś w zamian zakupię..;)Pozdrawiam
..Tak miałam w tym sezonie zrobić nawet jej miejsce znalazłam ale tego nie zrobię bo boję się ją ruszać,może to w przyszłym sezonie zrobię jak nie padnie całkiem..;)parę pąków ma ale to śladowe na pustych kikutach...
...To też nie jego wina,tylko tych co robili,a ich się pozbył a ja nie miałabym sumienia,przecież jej też pozalewało ale chyba strat nie ma,to temat już przeszły,tylko mi bardzo szkoda bo miałam roślinki już zagruntowane ukorzenione z małych wyrośnięte,gotowe do przenoszenia,ale też dużo stałych,kwitnących pięknie,wczoraj patrzyłam na ten bez co mamy z obwódką białą już w tamtym sezonie mi kwitł teraz też klapa ale trzymam,do wiosny i dbam o nie,jak nie pada podlewam,mając nadzieję że nie na próżno..;)Pozdrawiam
5 komentarzy
Dodał: jaga51 2022-05-27 16:23
Co jej się właściwie przydarzyło? Mnie się one wydawały niezniszczalne!
Dodał: bella 2022-05-27 19:49
...Jadzia już pisałam jesienią była awaria i prawie tydzień woda stała,w moim pasie pod korzeniami,bo fachowcy poszli nie pilnując czy coś się nie dzieje,na rozpoczętej u sąsiadów w ogrodzie przeróbki,i remontu ogólnie altany..Ja przyjechałam po tygodniu,a moja połowa działki stała w wodzie i wszystkie moje rośliny,ale przyszedł przymrozek i tam porobił zniszczenia,gdzie miałam sporo roślin krzewów,większość przepadła...;)w tym budleje dwie jedna żółta jest do odratowania,floks koreański,barbule,i inne ale i temu krzewu się dostało...;)już sporo krzewów dokupiłam i w te puste placki powsadzałam,jak pięciornik,bzy jeden biały drugi fioletowy,krzewuszkę i inne...:)ale jeszcze świecą kąty pustką..;)reszta wiosną,co przetrwa to zostawię a co nie to coś w zamian zakupię..;)Pozdrawiam
Dodał: panka - Moderator 2022-05-27 19:43
Na temat krzewuszek wiem niewiele.
Dodał: bella 2022-05-27 19:50
...Wpisałam zamiast Aniu kolkwicja,krzewuszkę....;)
Dodał: Tenia - Moderator 2022-05-27 19:53
Ulko ona się rozkręci, miała ciężki okres ale teraz będzie dobrze:)
Dodał: panka - Moderator 2022-05-27 19:54
O widzisz, a ja się słabo przyjrzałam fotce. Ulko, posadź ją w jakimś osłoniętym miejscu.
Dodał: bella 2022-05-27 19:59
..Tak miałam w tym sezonie zrobić nawet jej miejsce znalazłam ale tego nie zrobię bo boję się ją ruszać,może to w przyszłym sezonie zrobię jak nie padnie całkiem..;)parę pąków ma ale to śladowe na pustych kikutach...
Dodał: jaga51 2022-05-27 20:51
O kurczę, współczuję! To ten sąsiad powinien Ci krzewy odkupić!
Dodał: bella 2022-05-27 21:19
...To też nie jego wina,tylko tych co robili,a ich się pozbył a ja nie miałabym sumienia,przecież jej też pozalewało ale chyba strat nie ma,to temat już przeszły,tylko mi bardzo szkoda bo miałam roślinki już zagruntowane ukorzenione z małych wyrośnięte,gotowe do przenoszenia,ale też dużo stałych,kwitnących pięknie,wczoraj patrzyłam na ten bez co mamy z obwódką białą już w tamtym sezonie mi kwitł teraz też klapa ale trzymam,do wiosny i dbam o nie,jak nie pada podlewam,mając nadzieję że nie na próżno..;)Pozdrawiam