2 osoby lubi to zdjęcie
Moja Kolekcja

Przykład, jak można wykorzystać pojemniczek po deserze o nazwie krushers zakupionym w KFC. Pojemniczek ma przykrywkę z otworem który świetnie spełnia rolę doprowadzania powietrza. Specjalnie dla Basi
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: grazia5201
Inne zdjecia: grazia5201
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
-
Moja Kolekcja
9 komentarzy
Dodał: SONY554 2014-04-22 19:27
Podobnie robię ;)I zbieram pojemnieczki ;),takie porady apropo rozmnażania ,zawsze się przydają -szczególnie dla amatorów..
Dodał: fenix 2014-04-22 19:53
Ja tez patrze na wszelkie plastiki gospodarskim okiem:) Tylko musze dobrze przed mezem chowac, bo zaraz mi wszystko wyrzuca:)
Dodał: basia1968 2014-04-22 19:55
Dziękuję ślicznie że mi je pokazałaś.Są w dobrych rękach w co nie wątpiłam,ale byłam ciekawa.Mogę tylko życzyć żeby zdrowo rosły.
Dodał: grazia5201 2014-04-22 20:26
Zobaczymy Basiu jak zakwitną :)
Jestem bardzo ciekawa czy doczekam takich ciekawych pstrokaczków.Mam nadzieję, chociaż to róznie może być...w końcu to kundelek.
Ale, warto spróbować :)
Dodał: basia1968 2014-04-22 20:48
Ja myślę że będą pstrokaczki.Od tej osoby co ja je dostałam były pstrokate i u mnie też to jest duże prawdopodobieństwo że u Ciebie też i tego Ci życzę bo wyglądają fantastycznie.
Dodał: grazia5201 2014-04-22 21:36
Oczywiście, gdy zakwitną to natychmiast się pochwalę :)
Dodał: Tiktak0 2014-04-23 10:04
Ja tez zbieram różne plastiki dla roslinek-ale już kilka razy małżonek zrobił mi z nimi porządek.
Tak więc zbieram i chowam..haha
Jak Wiewióra orzeszki:))
Dodał: grazia5201 2014-04-23 17:54
Co oczy nie widzą, to sercu nie żal...hahaha
Dodał: Remedios44 2014-04-23 18:46
Ciekawy pomysł, wart zapamiętania :) Ciekawa jestem, w jakim tempie wam kiełkują listki? Wiem, że to zależy od różnych czynników, i rozrzut jest na pewno spory - ale parę dni temu jeden mnie zaskoczył pokazując listki 28 dni po wsadzeniu liścia... poprzednie kiełkowały mi dwa, trzy, cztery miesiące i myślałam, że tyle poczekam też na kolejne, a teraz zaczynam się bać że nie będę za nimi nadążać ;)))