Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Mistrz...:)
...miałam napisać drugiego planu. Ale zmieniam zdanie, on tu jest pierwszoplanowy:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jaga51
Inne zdjecia: jaga51
-
Papryczka
-
Strąki "zagadkowego" Fasolnika chińskiego...
-
Tylko jedna gałązeczka:)
-
Platan-pomnik przyrody
-
Sosna pospolita (Pinus silvestris)
-
Kawałeczek RAJU :)
-
Zagadka :)
-
Wieczorową porą...
-
Koniczynki
-
Życzcie mi smacznego:)
13 komentarzy
Dodał: MOKAINA 2015-04-26 17:41
Pierwszoplanowy i do tego cudny :))))
Dodał: jadzia29 2015-04-26 18:00
Śliczny kociak :):)i "drugi" plan też uroczy :):)pozdrawiam milutko :):)
Dodał: Jackie 2015-04-26 18:11
Czyżby bodziszek się tak spodobał ?
Dodał: jaga51 2015-04-26 18:40
Kropcio i Bodzio, prawie jak w kabarecie:)
Dodał: Tenia - Moderator 2015-04-26 18:52
Trzeba wszystkiego doglądać, urocze foto z mistrzem:)
Dodał: Nastusia 2015-04-26 19:01
Śliczny jest:)Drugi plan nie dla niego:)Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: panka - Moderator 2015-04-26 19:51
On tu gra pierwsze skrzypce :)
Dodał: kanagaka 2015-04-26 21:31
To oczywiste, to on tu jest najważniejszy.
Jadziu, czy z tego bodziszka zbierasz nasionka?
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: jaga51 2015-04-26 21:44
To nowa sadzoneczka nabyta od Kasi niedawno wsadzona, zaskoczył mnie kwiatkiem:) Niczego jeszcze nie zbierałam:)
Dodał: kanagaka 2015-04-26 21:57
To życzę Ci, aby szybko się rozrosła i miała nasionka;)))
Dodał: ania1976 2015-04-28 23:37
Musi rozeznać się wśród nowości,jak się sprawują,wiadomo,pańskie oko....Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: tercer 2015-04-29 00:39
Plan tu nie gra żadnej roli, bo to portret z bodziszkiem:)))No, mam nadzieję, że Ci go nie stratuje, bo te moje "ogrodniki" to albo się wylegują w doniczkach, albo im tam najlepiej skrót pasuje, albo trzeba motyla gonić, albo...po prostu...zerwać sobie i pobawić się:) Ostatnio - jeszcze jednego hultaja złapałam na "złodziejstwie". Pierwsza sasanka otworzyła pyszczycho, to drugą, taką w pączku, musiał uskubać mazurek (bo tam się kręciły). Pierwsza też wkrótce była nadłamana;(
Dodał: jaga51 2015-04-29 23:03
Różniasto bywa, powstały już kocie ścieżki, których nie obsadzam! A tam gdzie kotki zakładają sobie kuwetę powstają zasieki antykotowe. Powoli ustalamy reguły.Mają też do dyspozycji sporo terenu, na którym koty mogą robić co im się tylko podoba:)