Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
million bells-czyżby?
zrobiłam w czerwcu kwietnik dla mojego nowego nabytku"Million bells" nacięłam się tych patyczków, sklejałam na gorąco a potem w upalne dni patrzyłam, jak jeden za drugim odpadają :(((( a i kwiatek nie obdarzył szczodrze kwiatami, mimo zasilania!! coś tam kwitło, ale nie aż tak obficie, jak na oglądanych fotkach w necie, pod tym hasłem... kolejna moja porażka:( ale i nowe doświadczenie...nie polubiliśmy się, pozdrawiam wieczorową porą życząc dobrej nocki a jutro słońca koniecznie , bo to weekend przecież:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
14 komentarzy
Dodał: jadzia29 2014-09-27 20:10
Piękny zakątek :)nie zawsze nam wszystko rośnie tak jak byśmy chciały :)pozdrawiam milutko :):)
Dodał: Teresa9 2014-09-27 20:52
Za to parzydło piękne i żywopłot bardzo oryginalny. Też nie mam dobrych doświadczeń z surfiniami. Nawet jeśli ładnie kwitną, to w którymś momencie lata "łapie" je jakiś grzyb i koniec. Już wolę zwykłe petunie-samosiejki. Moje "michałki" mają już kilka lat, ale ograniczam im przestrzeń życiową, bo są bardzo ekspansywne. Staram się je tak prowadzić, by się nie ogałacały w środku, bo brzydko to wygląda. Pozdrawiam
Dodał: kamma 2014-09-27 21:32
dziękuję Teresko za odpowiedź:)mnie tylko o wysokość chodziło, bo moje mają raptem 2 lata i ok. 150 cm:)
Dodał: Wicha 2014-09-27 21:27
Pięknie Krysiu!!! Gratuluję pomysłu i wytrwałości, a zdjęcie - SUPER...pozdrawiam:))
Dodał: kamma 2014-09-27 21:33
dziękuję Tobie, dziękuję wszystkim za przychylne komentarze!! na drugi rok zrobię sobie trwalszą osłonkę na doniczkę:)na dole jeszcze dwie były:)
Dodał: panka - Moderator 2014-09-29 22:04
Ty byś za pierwszym podejściem chciała mieć milion :)))Parzydło masz cudne, gratuluję :)