2 osoby lubi to zdjęcie
MIŁEGO WEEKENDU I MIŁYCH CHWIL DNIA
...Moi drodzy,wczoraj to był dzień pełen pracy i atrakcji na ogrodzie..Ogród wygrabiony,rośliny powsadzane na nowe miejsca,można czekać już tylko na więcej ciepła by go częściej odwiedzać...Pogoda cudowna dała pole do popisu.Nie obyło się bez tego właśnie który dopadł mnie przy zrywaniu bazi,bo zaliczyłam zjazd,,,wchodząc w miejsca gdzie kończy się droga a zaczyna skarpa,którą zjechałam jak po lodzie grzęznąc po łydki,szczęście że byłam z siostrą która jest mi pomocna na ogrodzie,ale tym razem,'wytaraskała' mnie z tego niefortunnego zdarzenia,możecie sobie wyobrazić jak byłam roztrzęsiona,fakt ten przeleciał mi w myślach,a co by było gdybym sama tylko z sonią była na ogrodzie, i wybrała się po bazie..;)to mnie zmroziło,pomimo prawie 17 stopni..!I,dało na przyszłość do myślenia....Stamtąd zawsze moja połowa przywoziła bazie,jak on to robił że nie wpadł to mi to teraz trudno powiedzieć,jednak dawał radę,bez emocji..Pozdrawiam
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
7 komentarzy
Dodał: anturium87 2024-02-17 13:03
Urocze słoneczka :) wczoraj pogoda dopisywała i można było poszaleć w ogrodzie i nieco się rozruszać co może być dziś odczuwalne ;)
Niestety pogoda dziś nas nie rozpieszcza, pada i jest szaro, a i na to można znaleźć lekarstwo, ja robiłam kompozycje wiosenne do domu i zabieram się za przesadzanie doniczkowych pupil ;)
Pozdrawiam serdecznie - miłego weekendu
Dodał: latortueverte 2024-02-17 17:00
Ulu, uważaj na siebie! :) Choć muszę przyznać, że ostrożnej przechodzę przez błoto, po tym jak ostatnio spektakularnie poślizgnęłam na leśnej drodze...
Dodał: bella 2024-02-18 10:05
...Dziękuję..:)Taką nie w lesie,mam do przebycia na skróty,do mojego Marcysiu ogrodu,i ja poza miastem,gdzie droga gliniasta,i każdy krok to wielkie ryzyko,pomijam tą drogę już od paru lat,bo też takie coś mi się zaczęło przytrafiać,a to wiadomo co groziło dalej,po bokach niby jest wąski pas trawnika,ale on zawsze po deszczach był cały w stojącej wodzie,i nawet po kilku dniach nie był do końca suchy.Mam drugą drogę dalszą którą muszę pokonywać znacznie dłużej,jeśli chodzi o dotarcie to jest różnica 30 minut..;)Pozdrawiam
Dodał: Wiki73 2024-02-17 17:36
Wczoraj było pięknie i można było szaleć na ogrodzie,dziś przymusowe siedzenie w domu.
Dodał: Tenia - Moderator 2024-02-17 18:37
Ojejej, dobrze Ulko, że wyszłaś z tego cało, niektóre rzeczy już sobie trzeba niestety odpuścić. pozdrawiam ciepło:)
Dodał: bella 2024-02-18 09:55
...Dziękuję Teniu to już dotarło do mnie..;)Pozdrawiam
Dodał: kanagaka 2024-02-17 18:44
Dobrze, że Twoja przygoda skończyła się szczęśliwie. Wyobrażam sobie jak się zdenerwowałaś Ulu.
Śliczna ta słoneczna gromadka.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie. :)
Dodał: bella 2024-02-18 09:54
...Dziękuję Krysiu,całe szczęście obyło się bez większych strat,jedynie lekkie stłuczenie,otarcie naskórka i pełna głowa strachu,to wszystko do przeżycia,jak i do myślenia dużo dało..;)Pozdrawiam
Dodał: Gienia 2024-02-17 22:04
Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Pozdrawiam serdecznie.:))
Dodał: agaszwedka 2024-02-18 11:48
Tobie również! Pozdrawiam Ula:)