Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
maślnica, ją pamiętam !

jako dziecko ubijałam masło, pamiętam to doskonale...
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: kamma
Inne zdjecia: kamma
-
zagadkowe kuleczki
-
Czarna skrzynka:))uwielbiam takie przesyłki:))
-
jak mu pomóc??
-
jest rozwiązanie:))z poślizgiem...
-
czyje to środki??
-
podzielę się jajkiem:))
-
róża z wykazem.....
-
inny kolor skóry akceptuję...
-
7-ma woda po kisielu??
-
ja niechcący:))))
14 komentarzy
Dodał: malwina 2013-08-28 22:13
aha ! ja popsułam mikser , bo mi sąsiadka śmietanę znosiła, to masło robiłam ...D żebym taką maślnicę miała ....
Dodał: kamma 2013-08-28 22:15
jaka ja stara już jestem! Boże, wstyd się publicznie udzielać! nikt masła nie ubijał ?ręce bolały...byłam najstarsza z rodzeństwa, mieliśmy krowę - żywicielkę, to śmietana też była, a z niej masełko :)maślnica to to urządzenie przy drzwiach, to info dla młodszego pokolenia...cieszę się, że wy macie łatwiej, pozdrawiam
Dodał: malwina 2013-08-28 22:18
za to krówkę miałaś,a my tylko na obrazkach ...:)
Dodał: kamma 2013-08-28 22:26
Ty o maślnicy zamarzyłaś przez chwilę, a ja chętnie miksery bym psuła :))) na obrazkach, na obrazkach, ale nie mówiłaś , ze mleko jest z lodówki, jak nasi milusińscy
Dodał: myszaf 2013-08-28 22:35
masielnicę pamiętam u babci, ale sama nie używałam, bom miastowa była;)))
Dodał: kamma 2013-08-28 22:41
"Te opolskie dziouchy wielkie paradnice, przyjdą na muzykę stoją jak maślnice..."
ja znam takie określenie miastowa panienko :)))
Dodał: panka - Moderator 2013-08-28 22:47
W domu rodziców była taka kręcona na korbkę:)Ale tutaj zarąbała bym te gliniane naczynka:)))Fajny klimacik, pozdrawiam :)
Dodał: sowa 2013-08-29 07:04
Pamiętam maelnice... babcia robiła masełko, gdy byłam mała. Nawet dała mi spróbować zrobić... ale mnie masło "nie wychodziło":)))
Masełko "swojej roboty" było pyszne... maślaneczka też:)
Ehhh... z samego rana naszło mnie na wspomnienia...
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
Dodał: asinek 2013-08-29 07:35
Pancia wzięła gliniaki, to ja się rzucę na te żeliwne garnki i patelki, no i może tę drawnianą balię. fajny klimacik. pozdrowionka
Dodał: tercer 2013-08-29 23:57
U nas też była taka maselnica, ale ja jej za bardzo nie dawałam rady (trochę siły do tego trzeba było), za to doiłam krowy i centrefugę obsługiwałam i taką maselnicę na korbkę też;) A najśmieszniejsze, że mama to masło sprzedawała, a ja tego swojskiego masła nie lubiłam i chleb miał być...margaryną posmarowany;)No ale ja w ogóle jakiś dziwak żywieniowy jestem;)Po świniobiciu świeżej kiełbasy też nie tknęłam przynajmniej przez miesiąc;)))Klimacik fajny, ale teraz do oglądania, bo kiedyś to gospodynie natyrały się, że ho,ho;))) Ale te cebrzyki i kipy też mogłyby być moje;)))