Renatko - kupiłaś jedną z najwdzięczniejszych i najpiękniej pachnących cambrii (większość nie pachnie zbyt ładnie). Z pewnością doczekasz się nowych bulwek, a na nich nowych pędów (jest tak jak napisała Moni). Nie zniecierpliwiaj się - cambrie nie kwitną tak często i długo jak phalaenopsisy, ale warto. Pamiętaj o nawożeniu (również zimą) nawozami o dużej zawartości azotu. Spryskuj liście i/lub trzymaj w pobliżu zbiorniczek z wodą, bo przy niskiej wilgotności liście zaczną się zwijać w harmonijkę. Wskazane jest też towarzystwo innych roślin dla zwiększenia parowania. Cambrie i inne storczyki podlewam tylko przefiltrowaną deszczówką, a właściwie moczę je w specjalnym naczyniu, tak, aby woda wlewała się od góry do osłonki. Co drugie podlewanie/moczenie dodaję do deszczówki nawóz. Wierzę, że będziesz miała ładne kwiatki. Pozdrawiam!
1 komentarzy
Dodał: Arietta 2009-11-03 16:58
Renatko - kupiłaś jedną z najwdzięczniejszych i najpiękniej pachnących cambrii (większość nie pachnie zbyt ładnie). Z pewnością doczekasz się nowych bulwek, a na nich nowych pędów (jest tak jak napisała Moni). Nie zniecierpliwiaj się - cambrie nie kwitną tak często i długo jak phalaenopsisy, ale warto. Pamiętaj o nawożeniu (również zimą) nawozami o dużej zawartości azotu. Spryskuj liście i/lub trzymaj w pobliżu zbiorniczek z wodą, bo przy niskiej wilgotności liście zaczną się zwijać w harmonijkę. Wskazane jest też towarzystwo innych roślin dla zwiększenia parowania. Cambrie i inne storczyki podlewam tylko przefiltrowaną deszczówką, a właściwie moczę je w specjalnym naczyniu, tak, aby woda wlewała się od góry do osłonki. Co drugie podlewanie/moczenie dodaję do deszczówki nawóz. Wierzę, że będziesz miała ładne kwiatki. Pozdrawiam!