Ładne makro pięknie pokazane. Odnośnie tygryska załączam kilka słów wyjaśnienia:Zdjęcie małego jeszcze tygryska zostało zrobione w lipcu 2008 r. w jego miejscu pobytu w buddyjskim klasztorze w Tajlandii. Jego mama została zabita kiedy był niemowlęciem i sam bez pomocy człowieka nie był w stanie przeżyć. Trafił do klasztoru, gdzie przeor Achan zorganizował w 1999 roku ośrodek pomocy zagrożonym zwierzętom.Jest tam dużo innych zwierząt w tym okaleczone słonie, dziki, małpy. Opiekunami są głównie wolontariusze z całego świata i chętnych zawsze jest bardzo dużo. Na zdjęciu wolontariuszka z Polski i jak dotychczas jedyna Polka. Wolontariusze przylatują na własny koszt, w klasztorze otrzymują posiłek i miejsce w celi do spania. Nie są to luksusy.
4 komentarzy
Dodał: madzia 2009-12-06 09:24
witaj,piekny okaz pozdrawiam cieplutko cale 10 zasluzone
Dodał: kwiatha 2009-12-06 10:30
Piękna i już się na niej poznali/10 Pozdrawiam
Dodał: securus 2009-12-06 10:40
Ładne makro pięknie pokazane. Odnośnie tygryska załączam kilka słów wyjaśnienia:Zdjęcie małego jeszcze tygryska zostało zrobione w lipcu 2008 r. w jego miejscu pobytu w buddyjskim klasztorze w Tajlandii. Jego mama została zabita kiedy był niemowlęciem i sam bez pomocy człowieka nie był w stanie przeżyć. Trafił do klasztoru, gdzie przeor Achan zorganizował w 1999 roku ośrodek pomocy zagrożonym zwierzętom.Jest tam dużo innych zwierząt w tym okaleczone słonie, dziki, małpy. Opiekunami są głównie wolontariusze z całego świata i chętnych zawsze jest bardzo dużo. Na zdjęciu wolontariuszka z Polski i jak dotychczas jedyna Polka. Wolontariusze przylatują na własny koszt, w klasztorze otrzymują posiłek i miejsce w celi do spania. Nie są to luksusy.
Dodał: renata261074 2009-12-06 14:54
piękność 10:)mikołajkowe pozdrowionka ho ho ;)