Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Lantana

Zapomniałem zabezpieczyć na zimę z powodu nieobecności na przełomie jesień/zima i zostały suche, sterczące łdygi.
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: securus
Inne zdjecia: securus
-
Afrykańskie drzewo tulipanowe
-
Drzewo tulipanowe
-
Bauhinia Monandra
-
Pommerie, tawencje....
-
Baobab
-
Baobaby
-
Ogrody
-
W ogrodzie
-
Afrykańskie ogrody
-
Przydomowe ogródki
8 komentarzy
Dodał: majka190382 2010-01-08 14:04
Szkoda,takie sliczniutkie
Dodał: gardenarium 2010-01-08 14:12
Nie żałuj, on i tak nie zimuje u nas, co innego śródziemnomorskie klimaty- o tak, rośnie jak szalony.
Na szczęście nie jest drogi, a sadzonki można kupić za 3-5 zł.
Dodał: Jolanta21 2010-01-08 14:15
Śliczniutkie lantana ma kwiaty.Nie zgadzam się z ganderanium ja 3lata zimowałam ją i w lecie mi ślicznie kwitła.Pozdrawiam.
Dodał: emiko 2010-01-08 15:36
Szkoda, ale tak to już jest, musimy się dostosować do wymagań naszych roślin, gdyż czasem możemy dużo stracić!
Dodał: allicja 2010-01-08 16:01
śliczne kwiatki, poczekaj do wiosny - może odrośnie, pozdrawiam
Dodał: Arietta 2010-01-08 16:58
Szczerze mówiąc zawsze przechowywałam przez zimę lantanę razem z fuksjami w temp. ok. 10 stopni. Ale skoro Jolanta twierdzi, że udaje się czasem zimowanie na zewnątrz, to może nie wszystko stracone. Te suche łodygi nie zawadzi przyciąć wiosną conajmniej o 2/3 długości, a potem zobaczymy, czy coś "odbije". Pozdrawiam serdecznie!
Dodał: tercer 2010-01-09 00:52
Moją zważyły pierwsze przymrozki tej jesieni, ale...zakopałam te granatowe kulki (bo to chyba nasionka)- może mnie co zaskoczy wiosną w donicy;)))Kwiat jest cudny :)
Dodał: gardenarium 2010-01-09 15:32
Ja obstawiam tezę, że w gruncie u nas nie przezimuje. W chłodnym pomieszczeniu z innymi kwiatami np.fuksje, aukuby, agawy, oleandry- owszem.
Chodzi też o to, że stara roślina nie wygląda w naszym klimacie rewelacyjnie, to tak jak stare pelargonie. Trzeba ją odmładzać, obcinać, redukować bryłę korzeniową itp. Przecież w ogrodzie czy na balkonie też chodzi o to, aby rośliny wyglądały ładnie, w dobrze dobranych doniczkach, a nie żeby tylko ich było jak najwięcej, ale zaniedbane często są. Wiem, że jak zaczynałam to chciałam mieć jak najwięcej roślin, kolekcję, a po latach to się zmienia i krąg zainteresowań się zmienia. Co nie znaczy, że jestem przeciwna zimowaniu trudnych roślin, ale ja to już przerobiłam i teraz robię inaczej.