Chyba Alu zrobiłaś wypad na łąkę? wygląda jak duży dmuchawiec..a jego charakterystyczny obfity mleczny sok barwi na czerwono.;)przyjemnego wieczoru Ci życze.
Wiesiu - fotkę zrobiłam tak przy okazji wracając z grzybobrania
- wiesz nie wiedziałam, że jego sok barwi na czerwono bo nigdy do niego nie dobierałam się !
pozdrawiam cieplutko
Dmuchawiec gigant, super fotka! zabieram. Bardzo ładna ozdoba suchych bukietów, kiedy zerwie się go jeszcze zamkniętego, w domu się rozwinie, następnie całą kulę spryskać lakierem do włosów, trzyma całą zimę. cieplutko pozdrawiam
14 komentarzy
Dodał: wiesia163 2011-09-16 20:39
Chyba Alu zrobiłaś wypad na łąkę? wygląda jak duży dmuchawiec..a jego charakterystyczny obfity mleczny sok barwi na czerwono.;)przyjemnego wieczoru Ci życze.
Dodał: allicja 2011-09-16 20:42
Wiesiu - fotkę zrobiłam tak przy okazji wracając z grzybobrania
- wiesz nie wiedziałam, że jego sok barwi na czerwono bo nigdy do niego nie dobierałam się !
pozdrawiam cieplutko
Dodał: wiesia163 2011-09-16 20:46
A ja chciałam kiedys zerwac kilka..teraz juz nawet nie próbuję;-))
Dodał: Tenia - Moderator 2011-09-16 20:57
Dmuchawiec gigant, super fotka! zabieram. Bardzo ładna ozdoba suchych bukietów, kiedy zerwie się go jeszcze zamkniętego, w domu się rozwinie, następnie całą kulę spryskać lakierem do włosów, trzyma całą zimę. cieplutko pozdrawiam
Dodał: allicja 2011-09-16 21:01
oj Teniu - taki fajny pomysł, teraz mi o tym piszesz ???
chyba już nie spotkam takiego młodego - choć kto wie, będę się rozglądać
pozdrawiam
Dodał: salvache 2011-09-16 21:04
świetnie się prezentuje ,na tle nieba oświetlony słonkiem ,pozdrawiam
Dodał: kari 2011-09-16 21:17
Świetne zdjęcie:)Pozuje na olbrzyma:)Pozdrawiam serdecznie!
Dodał: krab42 2011-09-16 21:42
I mnie się kiedyś udało zrobić mu sesję zdjęciową:)
W tym roku jakoś marne i zszarzałe były...
Piękna fotka, Alu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: majka190382 2011-09-16 21:48
Bardzo fajnie wyszła ta foteczka,piekny i taki delikatniutki
Dodał: Arietta 2011-09-16 22:40
Większość "parasolek" już odleciało, ale może odrobina lakieru, jak radzi Tenia, uratuje resztki czuprynki ;-) Pozdrawiam cieplutko!