Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Koty działkowe
Do towarzystwa kotce Allicji - koty działkowe (dwa z pięciu) które zjawiają się natychmiast.Są wypasione i łagodne.Pozdrowienia dla kotów i ich właścicieli.E.
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: Drewa345
Inne zdjecia: Drewa345
-
Biały bez......
-
Mix wiosenny
-
Guzmania
-
Różyczki małej ogrodniczki....
-
Oplątwa (Tillandsia)
-
Szałwia
-
Grudnik znów kwitnie. Czyżby szły mrozy???
-
Rajska jabłoń kwitnaca wiosną urokliwie...
-
Misa na słupku (Tojeść i pelargonie)
-
Dywan przypołudników ......
7 komentarzy
Dodał: allicja 2009-12-11 19:33
są cudniste, ja mam trzy koty : dwa piwniczno - podwórkowe Zyta i Rudi i jednego salonowego, którego ostatnio pokazałam na kaloryferze - to hrabina Fryda. Bardziej przymilne są jednak te podwórkowce niż salonowa paniusia. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru
Dodał: majka190382 2009-12-11 20:38
ALE SLICZNOSCI.BARDZO LUBIE KOTY.10
Dodał: kwiatha 2009-12-11 22:25
Ja mam dwa ogódkowe:Kicię- czarną i jej synka Belmonda (jest w mojej galerii). To niesamowite jak one wyczuwają ze nadjezdżamy i lecą witać. To jest cały rytuał głaskania i ocierania się. Dopiero potem idą do miski. Pozdrawiam kociarzy/10
Dodał: Arietta 2009-12-11 23:11
Do kociarzy i ja się zaliczam. Mam jedną koteczkę w domu i drugiego kocurka odwiedzającego (oba w mojej galerii). Kicia Józia-Titinka 3 lata temu najzwyczajniej w świecie zmieniła sobie miejsce zamieszkania - należała wcześniej do sąsiadów. Początkowo codziennie kotka była oddawana sąsiadom, o ile udało mi się ją wyciągnąć spod fotela. Warczała przy tym i wyrywała się nie rozumiejąc, dlaczego wynosi się ją z jej nowego domu. Ona poprostu zdecydowała się na przeprowadzkę, a do nas jeszcze to nie docierało... I w końcu daliśmy spokój - kot postawił na swoim - panoszy się teraz okropnie, a jej dawna pani przychodzi ją odwiedzać. Kotki na zdjęciu śliczne! Pozdrawiam serdecznie! 10!
Dodał: Jolcia217 2009-12-12 00:29
Witaj Drewo. Śliczne są te kotki, ja mam jednego kotka, ale w zeszłym roku, gdy miałam kotkę (gdzieś zaginęła) i okociła się, to przez kilka miesięcy miałam 5 małych kociątek no i ich matka. Został u nas jeden kotek, a pozostałe wzięli znajomi i właśnie wtedy zaginęła kotka. Pozdrawiam:))
Dodał: halia 2009-12-12 15:12
Ale pociechy, nie mam kota, bo w domu są dwa wilczki. 10
Dodał: Grażka5 2009-12-12 18:58
Piękne kiciusie....i ja mam bziczka na punkcie zwierzaczków...10!!
Pozdrawiam:))