mozliwe ze tak sie nazywa - ja kupuje roslinki jak mi wpadna w oko ale o nazwy nigdy nie pytam - dzieki - przynajmniej teraz wiem - ale i tak pewnie zapomne - pozdrowienia
Zosiu, ja w żadnym razie nie jestem specjalistką od stapeliowatych, więc nie bierz moich słów za wyrocznię :) Pod innym zdjęciem widziałam że ktoś ci ją nazwał jako Caralluma sprengerii, zakładam że tamto rozpoznanie było bardziej prawidłowe :)
Z sukulentami nie jest łatwo, moja roślina długo robiła za Crassula "Blue bird", a okazało się jak zakwitła, że jest to Cotyledon orbiculata. Podobieństwa są ogromne, chyba musielibyśmy geny badać!
Niesłychanie dziwaczne piękno! Tu kolce straszą a tu pluszowo wyglądający kwiat o niekwiatowym kolorze. Piękne! Pozdrawiam Renatko, jakoś rzadko się "widujemy", miłego wieczoru!
9 komentarzy
Dodał: zosiap-52 2014-08-13 21:54
Piękny, niezwykły kwiat.Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: jaga51 2014-08-13 21:59
Dodatkowo niezwykle przystojny i oryginalny:) Czego chcieć więcej:)
Dodał: kanagaka 2014-08-13 23:02
Śliczny kwiatek, świetnie dopasowany odcieniem do plamek rośliny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: kamma 2014-08-13 23:24
popatrzę na niewiadomą, bo nazwa póki co nie padła
ale jest śliczny w tym otoczeniu!! to najważniejsze:)
Dodał: Evie 2014-08-14 05:02
Pieknie zakwitl:))Pozdrawiam:))
Dodał: Remedios44 2014-08-14 13:05
Przeprzepiękny! :) Caralluma hesperidum? (nie, to nie ja się wymądrzam, to Wujek Google mi tak powiedział)
Dodał: zosia544 2014-08-14 20:12
mozliwe ze tak sie nazywa - ja kupuje roslinki jak mi wpadna w oko ale o nazwy nigdy nie pytam - dzieki - przynajmniej teraz wiem - ale i tak pewnie zapomne - pozdrowienia
Dodał: anturium87 2014-08-14 18:10
Cudeńko!!! podziwiam. Pozdrawiam serdecznie :)
Dodał: Remedios44 2014-08-15 09:55
Zosiu, ja w żadnym razie nie jestem specjalistką od stapeliowatych, więc nie bierz moich słów za wyrocznię :) Pod innym zdjęciem widziałam że ktoś ci ją nazwał jako Caralluma sprengerii, zakładam że tamto rozpoznanie było bardziej prawidłowe :)
Dodał: jaga51 2014-08-20 13:16
Z sukulentami nie jest łatwo, moja roślina długo robiła za Crassula "Blue bird", a okazało się jak zakwitła, że jest to Cotyledon orbiculata. Podobieństwa są ogromne, chyba musielibyśmy geny badać!
Dodał: teresabohenek4 2014-09-01 19:36
Niesłychanie dziwaczne piękno! Tu kolce straszą a tu pluszowo wyglądający kwiat o niekwiatowym kolorze. Piękne! Pozdrawiam Renatko, jakoś rzadko się "widujemy", miłego wieczoru!