2 osoby lubi to zdjęcie
kos z wykręconym dziobem ...

pierwszy raz zobaczyłam go na początku grudnia 2013. Byłam pewna, że z takim dziobem nie przeżyje zimy - bo jak tu się odżywiać ?? W połowie stycznia wraz z nadejściem prawdziwej zimy ów kos pojawił się znowu. Nawet ucieszyłam się jego widokiem - widocznie dał radę ! Bywał codziennie i wcinał wszystko co znalazł, nie pogardził okruchami chleba. Myślę, że taki się już urodził i udoskonalił swoją sztukę odżywiania się !
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: allicja
Inne zdjecia: allicja
-
wiosenkę mam i ja !
-
boży kwiat na miły poranek ........
-
chiastofil ...................
-
mazus pod kamieniem ................
-
puszysty berecik .............
-
dylu, dylu - na badylu .....
-
na niebieskiej huśtawce .....
-
to dodatek .............
-
narkoman ................
-
dla Szymona /Sony554/ ....
22 komentarzy
Dodał: ania1976 2014-02-16 21:26
Biedak,zapewne z tą ułomnością trudniej mu żyć.Pamiętam,jak pewnego roku wykluł nam się kurczaczek z takim właśnie dziobkiem.Pomagaliśmy mu,bo też nie mógł się najeść ,czy napić,niestety nie przeżył.Tym bardziej podziwiam tego kosa i to że sobie radzi ,mimo wszystko.Dobrze,że trafił pod Twoją kuratelę żywieniową.Pozdrawiam Alu serdecznie:)
Dodał: kanagaka 2014-02-16 21:48
Biedactwo, ucieszyłaś mnie Alu, że przeżył, a więc potrafi zdobyć pożywienie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: drewa5 2014-02-16 22:20
Dzielny kosio, Oby przeżył dalej, Donieś nam Alu, czy jeszcze się pojawia. Wspieramy go myślami. A z tą partnerką - to ciekawe, może inne zalety ją skuszą, albo ten dziób - jedyny taki.... Pozdrawiam:):)
Dodał: fenix 2014-02-16 22:39
Zaadoptowal sie, bystrzacha:) Trzymam za niego kciuki:)
Dodał: lubka 2014-02-17 06:59
Biedulek,taki smutny jest,bardzo mu przeszkadza ten wykręcony dziobek,ale jakoś sobie radzi.Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: wiesia163 2014-02-17 10:49
Alu,do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.a gwizdac nie musi najwazniejsze,ze je..pozdrawiam ciepło;)
Dodał: kamma 2014-02-17 13:41
naprawdę żal patrzeć na tak okaleczonego ptaka, ale ważne, że mimo wszystko daje radę żyć !pozdrawiam:)
Dodał: biszon2 2014-02-17 15:30
A może zbyt mocno w jakąś szybę grzmotnął:))) Mam takiego stałego bywalca... wali całym sobą w okno i chce nas przegonić , a jeszcze do tego kłóci się z nami w najlepsze i przedrzeźnia:))) Miłego słonecznego dnia życzę:)
Dodał: myszaf 2014-02-17 19:26
skoro przeżył mrozy to teraz tym bardziej da sobie radę, ciekawy dziwaczek, myślałam, że natura eliminuje takie ewenementy, a jednak widać, że każdy potrafi się dostosować:)
Dodał: allicja 2014-02-17 20:03
dostosował się
troszkę podglądałam go bo chciałam zobaczyć jak on konsumuje - całkiem dobrze sobie radzi
zjadał owoce berberysu, cisa i aronii
a nawet kawałki chleba łykał od razu
teraz tylko czasem przylatuje, był w niedzielę
wciąż żyw !
pozdrawiam