Ani przez chwilę nie wątpiłam, że Ci się uda :-) Ja też mam na swoim koncie malutki sukcesik - zaszczepiłam pomarańczowego Gymnolka na Myrtilku i choć był to już wrzesień, a miejsce cięcia podkładki miało już trzeci rok (a powinno być tegoroczne) i tak się udało. Miłego wieczorku!
7 komentarzy
Dodał: allicja 2013-10-13 09:08
fajną ma główkę, niech się rozrasta w szerz i wzdłuż
pozdrawiam niedzielnie
Dodał: Nastusia 2013-10-13 10:11
Ciekawa roślinka.Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: alusja56 2013-10-13 19:23
Mam rozumieć, że Ty sam go naszczepiłeś ?? Bardzo ciekawy okaz Ci wyszedł :) Pozdrawiam
Dodał: salvache 2013-10-13 19:26
nie chwaląc się ,jam to uczynił ,mam nadzieję że z czasem się rozrośnie
Dodał: Arietta 2013-10-13 20:25
Ani przez chwilę nie wątpiłam, że Ci się uda :-) Ja też mam na swoim koncie malutki sukcesik - zaszczepiłam pomarańczowego Gymnolka na Myrtilku i choć był to już wrzesień, a miejsce cięcia podkładki miało już trzeci rok (a powinno być tegoroczne) i tak się udało. Miłego wieczorku!
Dodał: Lila25 2013-10-14 20:37
To wspaniale, że eksperyment Ci się udał.
teraz tylko dbać o jego dobrą kondycję.
:)
Dodał: grazka23 2013-10-18 22:05
Myślę, że wyjdzie "cudeńko". Pozdrawiam serdecznie.