Komuś smakują...




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: isia53
Dodano: 2010-05-25 14:34:01
Oglądany: 5570
Komentowano: 16
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

16 komentarzy

  1. madziakwiatki
    Dodał: madziakwiatki

    to zapewne poskrzypka liliowa, mały czerwony robaczek, chyba u Alicji był w galerii, największe spustoszenia robią larwy poskrzypki

  2. madziakwiatki
    Dodał: madziakwiatki

    oj przepraszam za pomyłkę to nie u Alicji tylko u emiko była poskrzypka :)

  3. Bebo94
    Dodał: Bebo94

    Biedne lilijki, u mnie ślimaki na astrach sieją spustoszenie. Oby się wyniosły :)

  4. isia53
    Dodał: isia53

    dziękuję Madziu, to by się zgadzało, bo przegoniłam jakiegoś czerwonego robala, pozdrawiam :)

  5. allicja
    Dodał: allicja

    właśnie tam czytam, czytam
    u mnie lilie są narazie całe, ale chyba pójdę sprawdzić czy jakiś robal nie podgryza ????
    pozdrawiam

  6. isia53
    Dodał: isia53

    ten robalek był bardzo ładny, taki czerwoniutki jak koralik, ale żeby tak "zeżreć"??? muszę coś kupić do opryskania tych lilii...

  7. madziakwiatki
    Dodał: madziakwiatki

    koniecznie! bo larwy zjedzą cała roślinę i nawet nie zakwitnie, a jeśli to zrobi to szybko przekwitnie, gdyż lilia będzie zmęczona. Nasze lilie w zeszłym roku zostały doszczętnie zmarnowane przez te robale :( w tym roku popryskałam preparatem na mszyce, dziś trzeba ponowić bo już nie pada :) pozdrawiam

  8. aniasyp1
    Dodał: aniasyp1

    wodać take dorodne Lilie ,ale jak to coś ,je pozżera to kikuty zostaną.Isiu może jakimś srodkiem spryskaj to przegonisz .Ale jeszcze pod wieczór zerknij na nie bo te slimaczki małe też podgryzają :)pozdrawiam

  9. isia53
    Dodał: isia53

    Madziu, dziękuję za informacje, czy preparat na mszyce zadziała???

  10. madziakwiatki
    Dodał: madziakwiatki

    na larwy nie ale na dorosłego robaka powinien zadziałać... (tak piszą w różnych poradnikach) :)
    ja swoje lilie opryskałam preparatem na mszyce i nie było ich widać przez jakiś czas, teraz pojawiły się znowu... ale zabieg trzeba powtarzać kilkakrotnie. Jaja larw są małe pomarańczowe na spodniej stronie liścia, jeśli jest ich mało to można je zniszczyć np. ręką, a jak dużo to najlepiej urwać liścia z jajami.

Dodaj swój komentarz