Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Kolega Łoś, z rowerowej wędrówki
To było stado rodzinne z młodym,bardzo czujne,a ja tropiciel chiba cuś za głośny,bo mogłem tylko podejść na jakieś 10 metrów,a i grunt był bardziej bagienny,Przepraszam za jakość zdjęcia ,ale taka poprostu ciekawostka
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jorgus
Inne zdjecia: jorgus
-
Samotna...nad Biebrzą w Parku
-
Tęczowy Białystok
-
słonecznych dni...w te ostatnie chwile lata
-
Prawie...czarna
-
Hortensja z Podlasia
-
majowe...wspominki
-
Powsinskie ...klimaty
-
przewrócone ale zielone
-
klimaty ciechocinka...tężni
-
rydzyk poczuł się .......zagrożony
5 komentarzy
Dodał: odrodzenia5 2009-11-29 18:20
widok na pewno piękny miałeś i wrażeń dużo, mało go widac , jednakże pięknie wyszły pnie drzew
10)pozdrawiam teresa
Dodał: emiko 2009-11-29 18:33
Za odwagę masz 10! Pozdrawiam
Dodał: allicja 2009-11-29 18:33
kiedyś, jadąc wczesnym rankiem wyskoczyło na drogę stadko łosi, byłam w odległości circa 200-300 m, zatrzymałam się i z wrażenia nie mogłam potem ruszyć się chyba przez pół godziny, zobaczyć tak z nienacka takie zwierzęta to wielkie przeżycie, widzę że doświadczyłeś tego, pozdrawiam serdecznie
Dodał: majka190382 2009-11-29 20:31
ŚLICZNE BRZÓZKI A DOŚWIADCZENIE ZE SPOTKANIEM ZŁOSIEM TEZ PEWNIE NIE MAŁE.NA MOICH TERENACH CZĘSTO SIĘ ZDARZA ŻE ŁOSIE WYCHODZĄ NA DROGĘ.TRZEBA NA NICH UWAŻAĆ.10
Dodał: tercer 2009-11-30 01:13
Jorguś zdjęcie jest piękne, nie wydziwiaj, tylko tytuł musiałbyś zmienić np. na Brzózki z łosiem w tle;)))