kobea udomowiona

10 komentarzy

1. 

   Dodał: myszaf 2012-10-27 18:01

   ech szkoda...ale na powietrzu jakoś lepiej wyglądała, kiedy chłonęła poranną rosę...szkoda kwiatów, które zostały bo zimno nadciąga...pozdrawiam serdecznie:)

2. 

   Dodał: malwina 2012-10-27 18:15

   tak Iwonko , lepiej na dworze,ale jakbym ją miała zobaczyć zamarzniętą to bym sie popłakała chyba.... dzisiaj obcięłam wszystkie czubki i może się jeszcze pąki rozwiną )))
   tak się trudno rozstać ..........................

3. 

   Dodał: panka - Moderator 2012-10-27 18:25

   I pewnie razem z kobeą przytachałaś do domu komary :)))

4. 

   Dodał: Tenia - Moderator 2012-10-27 18:44

   Te piękne kielichy masz teraz w domu. pozdrawiam serdecznie

5. 

   Dodał: dino 2012-10-27 20:03

   Malwinka, nie plakusiaj! ;-) Masz tam u siebie tyle pieknych drzew, a jak je snieg pokryje to beda tak cudne, ze zapomnisz na chwile o utraconym uroku kobei... A lato i nowy sezon na kobee juz niedlugo! ;-)))))))))))

6. 

   Dodał: grazia5201 2012-10-27 20:33

   Malwinko, tak przypatrując się z boku Twoim poczynaniom...myślę sobie, że może warto pomysleć o werandzie? Twój Mąż ma chyba sprytne łapki...A Ty miałabyś mnóstwo uciechy :)

7. 

   Dodał: malwina 2012-10-27 20:53

   mnie się marzy taki ogród zimowy.....choćby niewielki ))))

8. 

   Dodał: jaga51 2012-10-27 22:27

   Kobea w wazonie przedłuży sobie życie:) A ogród zimowy to i mnie się marzy...

9. 

   Dodał: lubka 2012-10-28 20:28

   Piękne kwiaty kobei, tylko szkoda, że tak się ochłodziło,jeszcze mogła by długo cieszyć swym kwieciem, ma dużo pączków.Ciekawa jestem czy się udomowi i rozwinie pąki.Pozdrawiam wieczorkiem :)

10. 

    Dodał: malwina 2012-10-29 11:40

    pąki się powoli rozwijają ))

Dodaj swój komentarz