Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
kobea- nie dała się przeciwnościom losu!!
kobea,posiana w dwóch doniczkach(5.02.), to cały ciąg przykrych zdarzeń i dla niej i dla mnie!! najpierw szalała w domu i nie mogłam jej okiełznać:) potem pierwsza wywieziona do ogrodu już w kwietniu, została potraktowana gradem, wyglądała mizernie:( druga wywieziona w maju została poparzona słońcem i wszystkie liście zgubiła...ale ich wola życia jest niezłomna!! jedna rośnie przy stole "biesiadnym" i jest już na pergoli i na dachu!! a druga przy furtce i jest ciąge uszczykiwana, bo przechodzący sobie skubią szczepki:))))))jest tuż przy ziemi i wysoko w górze, są już "ogóraski":) ale ja jej już w przyszłym roku nie chcę:( ja nie mam warunków, na taki szybki wzrost rośliny...rozglądałam się za nią wiosną, ale nigdzie nie spotkałam, bo taką podpędzoną z chęcią nabyłabym...ciekawe jakie Wy macie doświadczenia, bo piękna jest, bez dwóch zdań-pozdrowienia wieczorne wszystkim przesyłam:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
12 komentarzy
Dodał: kasia17071981 2014-10-17 07:54
Piękna w bieli ja mam filecik...
Dodał: lubka 2014-10-17 18:15
Twoja kobea jest cudna,jestem zachwycona jej uroczymi kielichami,dla takich widoków warto było dla niej się poświęcić.Pozdrawiam serdecznie.