Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
kobea już się pnie:)))pomocy
...potrzebuję pomocy.Moja kobea tak wygląda i szybko rośnie:)Proszę się podzielić własnym doświadczeniem i radami na temat jak ją do maja przetrzymać w doniczce. To moje pierwsze doświadczenie z kobeą. Czy wystarczy jej wbić po dwa kijki bambusowe do doniczek? czy zrobić drabinkę, aby przeplatać o coś łodyżki? nie chcę z tym zwlekać, bo potem uszkodzę korzenie.Jak w takim tempie będzie wzrastać to do 15 maja przewiduję około metrowe pnącza:) pomożecie ???
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: kamma
Inne zdjecia: kamma
-
to były figury !!
-
jaki kwiat...
-
uwielbiam figurki, posążki i okazałe pomniki
-
w słońcu...
-
wejść do bombki...
-
floks-dedykacja
-
co tak pięknie kwitło ?
-
tędy nie przeszłam !!
-
znalazłam w archiwum...
-
święta 2010r w NZ
29 komentarzy
Dodał: wiesia163 2014-02-24 11:01
Wyjatkowo szybko u Ciebie rosnie,ja zawsze mam problemy ze wschodem..dziewczyny dobrze Ci radza..powodzenia Krysiu i radosnego dnia Ci życzę;)
Dodał: Wiki73 2014-02-24 14:16
Moje są jeszcze wyższe,trzymam kciuki za twoje Krysiu-pozdrawiam.
Dodał: kamma 2014-02-24 14:19
Wiki i masz drabinkę ?
mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie...
Dodał: Wiki73 2014-02-24 16:50
Mam...nie przypuszczałam,że tak szybko będzie rosła:)
Dodał: lubka 2014-02-24 20:29
Moja też podobnych rozmiarów,Krysiu jak będziesz przsadzała uważaj,bo ma bardzo delikatne łodyżki,ja swoją złamałam w zeszłym roku,co prawda odrosła,ale nie zakwitła,powodzenia życzę.Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: Davidoff 2014-02-24 21:44
Hej Krysiu, chciałem Ci powiedzieć, że i ja będę miał niedługo taki problem. Dzisiaj przepikowałem moją kobeę i teraz nie będę się martwił, że korzenie jak i same roślinki się nie poplączą. Ja niestety nie mam drabinek, więc zastosuję patyczki od storczyków. Dobrze, że wszystkich pnącz nie wysiewałem, bo nie wiem co by się później działo, ponieważ mam jeszcze nasturcję kanaryjską i wilce, ale na szczęście wysiewa się je bezpośrednio do gruntu i dopiero w kwietniu.
Dodał: myszaf 2014-02-24 22:08
u Ciebie to urodzaj! moje doświadczenie z kobeą skończyło się, dwukrotnie wysiewałam i ani raz nie wzeszła, więcej się nie trudzę...dbaj o nią, żebyś mogła pochwalić się cudnymi dzwonkami:)
Dodał: ania1976 2014-02-28 15:17
To jej dogodziłaś,skoro tak ruszyła ze wzrostem.Przynajmniej będę wiedziała,gdzie o szczepkę się przymówić)))Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: kamma 2014-03-07 14:15
Aniu, z przyjemnością się podzielę :)choć nigdy tego nie robiłam, nawet nie wiem jak się rozrasta :)to moje pierwsze doświadczenie z kobeą... :(