2 osoby lubi to zdjęcie
Roślina na zdjeciu: |
---|
Kobea pnąca - Cobaea scandenc |
Tego pnącza nie może zabraknąć na moim balkonie, niedługo znowu je wysieję. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
2 osoby lubi to zdjęcie
Roślina na zdjeciu: |
---|
Kobea pnąca - Cobaea scandenc |
23 komentarzy
Dodał: kanagaka 2013-01-24 21:12
Tak Teniu, w tym momencie jeszcze nie zdążyła, ale w tej fazie również mi się podoba. Pozdrawiam.
Dodał: SONY554 2013-01-24 21:17
Śliczny kwiat ;)))Ja w tym roku chcę wysiać ,nigdy nie miałem tych kwiatów.Pozdrawiam :))
Dodał: panka - Moderator 2013-01-24 22:37
Piękna. Ja wysiałam zbyt późno, pięknie wzeszła, rosła jak burza, ale pąki nie zdążyły się rozwinąć. Pozdrawiam wieczorkiem :)
Dodał: sowa 2013-01-24 23:18
Nawet jakby nie był podany autor fotki - to i tak bym wiedziała, że to Twoja fotka Krysiu.
Robisz rewelacyjne fotki. Bardzo mi się podobaja...
Pozdrawiam seredcznie.
Dodał: tercer 2013-01-25 01:34
I wcale Ci sie nie dziwię, wcale;)))Jest cudna i do tego fotogeniczna;)))
Dodał: dino 2013-01-25 02:12
A ja jakos wczesniej nie zwrocilam wiekszej uwagi na te roslinke, a szkoda, bo jest przesliczna :-) A na tym zdjeciu wyglada tak, jakby chciala nas polknac ;-))) A sposob w jaki ja wysiewasz, te fazy ksiezyca, to juz czysta magia mi zalatuje ;-)) Pozdrawiam serdecznie :-)))
Dodał: kanagaka 2013-01-25 15:07
Dino, trochę magii nie zaszkodzi, tym bardziej, że działa. Przeczytałam o tym w jakimś poradniku ogrodniczym, odkąd zaczęłam stosować, nie mam większych kłopotów ze wschodem roślin.
Pozdrawiam serdecznie
Dodał: krab42 2013-01-25 15:55
Już dwa razy siałam i dwa razy... wieeelkie fiasko! Wzeszły, podrosły a kwiatu się nie doczekałam:(
A taką mam chęć na te ślicznotki. Tym bardziej że ich na żywo jeszcze nie widziałam.
Cudna fotka, Krysiu:) Zabieram:)
Pozdrawiam:)
Dodał: ania1976 2013-01-25 20:36
Prawdziwa pięknotka,jakoś nie miałam jej jeszcze,ale chyba pora to zmienić.Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: myszaf 2013-01-26 16:30
Ja też staram się siać, przesadzać kwiatki w rosnącej fazie księżyca, z kobeą się jednak nie udało, spróbuję w tym roku ponownie:)