Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Jeszcze raz...
Zapas świeżych "bomb" jest jeszcze spory:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: jaga51
Inne zdjecia: jaga51
-
Moje zwariowane sasanki!
-
Ciemiernik cuchnący
-
Dzisiejsza róża...
-
Zima dla Ani :)
-
Trochę białych płateczków :)
-
WESOŁYCH ŚWIĄT :):):)
-
W sprawie choinki...
-
Jak obyczaj galeriowy każe...:)
-
Miłego wieczoru :)
-
Buro i ciemnawo!
3 komentarzy
Dodał: Tenia - Moderator 2016-12-28 21:17
Moja nigdy takich bomb nie zawiązała a kwitła bardzo obficie.
Dodał: jaga51 2016-12-28 21:31
To wszystko przez wakacje pod namiotem gdzie było pod dostatkiem owadów. Wyczytałam, że kwiaty Ceropegii mają mechanizm przytrzymujący przez jakiś czas owady żeby się porządnie utaplały w pyłku i przeniosły go dalej. W domu raczej owadów wiele nie ma więc z zapyleniem jest kłopot. Ciekawe czy coś z tych nasionek wyrośnie:)
Dodał: panka - Moderator 2016-12-28 22:17
No w życiu bym nie zgadła, raczej też myślałam o oleandrze.
Dodał: Wiki73 2016-12-29 13:42
Wczasy na łonie natury =wystrzałowy efekt.