1 osoba lubi to zdjęcie
Jestem bardzo ciekawa. . . . . .

Jakie roślinki Was zawiodły, spodziewaliście się efektu wow, a jest inaczej. A może tak macie, że lubicie wszystko co kwitnie ? Które rośliny wymieniliście na coś, co jest bardziej w waszym guście. Chyba nie siedzicie w tym piekiełku w ogrodzie , miłego dnia :)
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: panka
Inne zdjecia: panka
-
Ot , kamyczki :)))
-
Calathea
-
Ale tłok :)
-
Biały cud :)
-
Niekoniecznie zielono
-
Dalie
-
Gdzie strumyk płynie z wolna. . .
-
Tajemniczy ogród
-
Rodzinka na spacerku
-
Chodźcie w moje ramiona :)
6 komentarzy
Dodał: Wiki73 2024-07-10 16:14
Mam "grono" kwiatów,które co roku goszczą w moim ogrodzie i nie wyobrażam sobie żeby ich zabrakło..są roślinki z którymi próbuję się zaprzyjażnić,ale z różnym skutkiem...w tym roku zawiodłam się na liliach,mimo to cieszą mnie nawet pojedyńcze kwiatki,które zakwitną,częśc dali przypaliło słoneczko i kwiatki będą skromniejsze i biedniejsze....najważniejsze to cieszyć się z małych rzeczy,moŻe w przyszym roku będzie lepiej.pozdrawiam
Dodał: latortueverte 2024-07-10 17:28
A miałam nie narzekać... Ten rok w ogrodzie jest beznadziejny... ślimaki, norniki, słabe wschody i przymrozki, więc cieszę się z tego co mam i tylko samosiejki uratowały wygląd rabat. Z wysianych roślin najlepiej poradził sobie żmijowiec babkowaty, choć i on trochę się połamał po deszczach. Pamiętasz moje naparstnice? Tyle miałam tam samosiejek i nie ostała się żadna! Pozdrawiam :)
Dodał: panka - Moderator 2024-07-10 17:36
Bardzo Ci współczuję. Niestety lekka zima i wiosenne przymrozki nie oszczędziły roślin, też mam straty. Ale pocieszeniem jest fakt, że nie mam ślimaków, nornic, mszyc. Za to teraz mam takie chwasty, że nie wiem czy się śmiać, czy płakać .
Dodał: Tenia - Moderator 2024-07-10 20:46
U mnie też przymrozki posprzątały w ogrodzie, drzewa pięknie kwitły a potem przemarzły, jedynie wiśnia ocalała i miała owoce. A później armia ślimaków...:( Tak ogólnie to lubię wszystko co kwitnie ale nie wszystko mnie lubi jak np powojniki, nie potrafię z nimi postępować, przesadzanie nie przynosi efektów, więc się poddałam.
Dodał: Gienia 2024-07-10 21:06
Różne rośliny nie chcą współpracować. Przemarzł posadzony w ubiegłym roku rododendron na śmierć, lilie i powojniki raczej wegetują niż rosną ale mówię im nie to nie, będzie miejsce dla innych. cieszy mnie nawet chwast gdy ładnie zakwitnie.
Dodał: jaga51 2024-07-11 12:35
Całą listę można sporządzić. Na pierwszym miejscu tulipany i lilie, ale to przecież nie ich wina. Róże też mają swoje za uszami. Najlepiej rośnie to co się samo posiało, bez przymusu. A największa moja porażka to storczyki, nie możemy znaleźć wspólnego języka!
Dodał: bella 2024-07-11 18:33
...***Piękna,chyba nie zawodzi...!!!Choć i taką miałam i poszła sobie,jak wiele innych,ale dokupuję,prawie nie płaczę,w kajecie już nie ogarniam,wykreśleń..;)!Ale tą wiosnę to zapamiętam bo chyba na raz mi najwięcej pozabierała...Pewne już pozamieniałam by znów nie płakać,ale nic nie wiadomo co może danej roślinie zaszkodzić i przez co odejdzie..Takim odkryciem od miesiąca,jest glicynia która u mnie przez prawie 8 sezonów nie kwitła,ale wiosną zauważyłam dużo przemarzniętych łodyg na niej ,które częściowo pousuwałam,zabezpieczając,ale ona musiała dostać dobrze,bo wydała mało listowia a teraz zrzuca i to co ma na sobie..Od kilku lat karciłam ją za brak kwitnienia,że pójdzie do 'hasioka' i chyba to się wydarzy,bo niema wyjścia,skoro sama tego chce..:)Pozdrawiam