Tak,tak,to nasze motory do ruchu.Czasem nie mam ochoty,bo to i zimno i daleko,ale nie ma większego szczęścia jak widzieć radość mojej suni.Pozdrawiam:)
To za sprawą czworonoga mamy okazję oglądnąć jesienne pejzaże Twojego miasta.
Moim domownikiem jest papużka, i spacery mi nie grożą (no chyba z klatką).
;-))
4 komentarzy
Dodał: utsu 2012-10-30 18:48
Czasem to tylko te psianki nas na dwór są w stanie wyciągnąć... Skąd to znam...
Dodał: Tina749 2012-10-31 11:34
Tak,tak,to nasze motory do ruchu.Czasem nie mam ochoty,bo to i zimno i daleko,ale nie ma większego szczęścia jak widzieć radość mojej suni.Pozdrawiam:)
Dodał: Lila25 2012-11-24 20:45
To za sprawą czworonoga mamy okazję oglądnąć jesienne pejzaże Twojego miasta.
Moim domownikiem jest papużka, i spacery mi nie grożą (no chyba z klatką).
;-))
Dodał: Tina749 2012-11-28 14:19
Z klatką Lilu też można,heheheh.Ale mnie ubawiłaś,pozdrawiam:)