Jak kasztany - to matury




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: Tiktak0
Dodano: 2017-05-02 08:42:03
Oglądany: 921
Komentowano: 11
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

11 komentarzy

  1. aria
    Dodał: aria

    Pamiętam::::stres, kucie a na samym końcu lekka panika przed wejściem na salę.Ale w sumie to bym powtórzyła ten fajny okres w swoim życiu.Pozdrawiam ciepło Alinko.:):)

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      Ja też wszystko pamiętam-chociaż sporo lat minęło.. Do dzisiaj się zastanawiam,jakim cudem zdałam matme ..hahah

  2. Wiki73
    Dodał: Wiki73

    Ja nie dawno przeżywałam egzamin gimnazjalny syna....piękne foto kwitnących kasztanów-pozdrawiam.

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      O to to też pamiętam Wiolu..Ciekawe,jaki stres większy..swój-czy ten za nasze dzieciaki:) Ale od moich czasów matury bardzo się pozmieniały .. W moich czasach nie były "takie bezosobowe", jak teraz..Czasami tez mam wrażenie,ze dzisiejsze matury oparte są w większym stopniu na rutynie. Zamiast podpisu,jakieś kody.W szkole kręcą się OBCY z oświaty.. Na języku polskim nie masz szans na głębszą wypowiedź tematyczną.Jak za dużo napiszesz-to Cię obleją..Wszystko na opak:))))

  3. panka
    Dodał: panka - Moderator

    Chyba nasi maturzyści muszą się podporządkować niemieckim kasztanom :)) Polskie kasztany się lenią :) A wspomnienie matur, nie taki diabeł straszny jak go malują. Powtórzę słowa syna ,,mamuśka, czasem sprawdzian bywa trudniejszy" :) Miłego dnia Alinko :)

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      Pewnie to też zależy od charakteru..ja mimo wszystko to bardzo przeżywałam.Po drodze do szkoły miałam dwa kościoły,więc i te zaliczałam błagając o rozjaśnienie umysłu..haha Poskutkowało,i to nawet nieźle:)

  4. panka
    Dodał: panka - Moderator

    Hahaha tonący brzytwy się chwyta:) Dobrze że tylko dwa kościoły miałaś po drodze, bo jak by było więcej, to od północy byś zaczęła pielgrzymkę :))

  5. lubka
    Dodał: lubka

    Alinko u Ciebie wszystko kwitnie z wyprzedzeniem,dzisiaj przeglądałam się u mnie kasztanowca ,daleko do takiego kwitnienia,miejmy nadzieję że matury się nie opoznia:)Pozdrawiam serdecznie :)

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      No ze mnie to był niezły agent -haha-----ale opłacało się paść na kolana,wybłagałam niezły finał. Rzeczywiście wszystko coś szybciej u mnie,żeby jeszcze słonko dawało przez miesiąc cały-ale nie.Tylko jako-tako ciepło jest i może dlatego.(azalie też w kwieciu-tyle,że u sąsiadów za płotem.Obawiam się tam grasować z aparatem.Poczekam więc na bardziej przystępne widoki)..Pozdrowionka Aniu.

  6. alokazja7
    Dodał: alokazja7

    Wszystko idzie w parze.Ile to już dziesiątek lat minęło od mojej matury,a było to tak; w piątek o godz.23.00 zabrało mnie pogotowie ratunkowe do szpitala /ostry atak wyrostka robaczkowego/ i tak wożono mnie karetką na egzaminy pisemne,po dłuższej przerwie juz sama chodziłam na ustne a lekarze robili wszystko by uniknąc operacji ,bym mogła zdać.

    Zdałam wszystko i dopiero wyszłam ze szpitala.Po pół roku i tak operacja była konieczna. Pozdrawiam.

  7. cizio
    Dodał: cizio

    Cho cho kiedy to było, przeżyłem dwie matury córek to był gorszy stres a jeszcze trochę i wnukowie będą się stresować a ja z nimi, pozdrawiam serdecznie

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      Januszu,z każdą maturą i następnym egzaminem będziesz w dziedzinie stresu coraz wiekszym ekspertem :)))

  8. anturium87
    Dodał: anturium87

    Piękne kasztany...matura poszła piorunem! ;) gorsze były egzaminy w szkole zawodowej-pisemny i praktyczny straszny stres czy wszystko pamiętam czego uczyli mistrzowie.
    Pozdrawiam serdecznie

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      Haha..a u mnie odwrotnie..Egzamin z matmy (ksiazke by mozna pisac..James Bond z Jasiem Fasolą do spółki..hihi)..Potem egzaminy na studia reklamy phii..poszły na 5 biegu)

  9. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    O, jak obficie już u Ciebie kwitną, u mnie trochę spóźnione.
    Matura, to takie wydarzenie, którego się nie zapomina, wtedy nerwy, a teraz miłe wspomnienia:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      Trzeba było się przez to "przeczołgać" Krysiu. I ja też tak to wspominam..:)

  10. Basik
    Dodał: Basik

    Jak matury .... to powinny kwitnąć kasztany ... u mnie już też rozkwitają powoli, ale do takiego widoku pełnego rozkwitu ... potrzeba parę dni ciepłych i słonecznych.
    Maturę wspominam dzisiaj z sentymentem ... odległe ale młodzieńcze lata :)

    • Tiktak0
      Dodał: Tiktak0

      Wszystko wtedy Basiu było młodzieńcze.Młodzieńcze i szaleńcze..haha..Fajne ,kolorowe lata:)) Pozdrawiam Cię serdecznie.

Dodaj swój komentarz