I to jest Asinku niezły pomysł;)))Ja wpadłam na jeszcze jeden;)))Pręcikiem z tej bordowej umazałam słupek z jednej "waniliowej";)Ciekawe czy coś z tego w następnym roku wyjdzie?;)))Jakaś krzyżówka?;)))Dobrze też, że Cię zaraziłam liliową chorobą, bo i Twoje lelije zjawiskowe są;)))
kurcze...normalnie prawie...no...sztuczne zaplodnienie! Ty sie w genetyka bawisz;) a swoja droga, tez z ciekawoscia poczekam na rezulat tego experymentu;)
dobrze, ze dalam sie zarazic choroba liliowa i to dzieki Tobie!, nie sadzilam, ze tak mi dobrze "wyjda" te lilie, zawsze myslalam, ze sa kaprysne i trudno im dogodzic
5 komentarzy
Dodał: Basik 2011-07-10 10:32
W takim ujęciu - interesującym, prezentują się pięknie:)
Dodał: asinek 2011-07-10 23:16
no wlasnie...matko chrzestna;)
chyba bede je sadzic o roznych porach aby dluzej moc podziwiac
Dodał: tercer 2011-07-10 23:42
I to jest Asinku niezły pomysł;)))Ja wpadłam na jeszcze jeden;)))Pręcikiem z tej bordowej umazałam słupek z jednej "waniliowej";)Ciekawe czy coś z tego w następnym roku wyjdzie?;)))Jakaś krzyżówka?;)))Dobrze też, że Cię zaraziłam liliową chorobą, bo i Twoje lelije zjawiskowe są;)))
Dodał: asinek 2011-07-10 23:46
kurcze...normalnie prawie...no...sztuczne zaplodnienie! Ty sie w genetyka bawisz;) a swoja droga, tez z ciekawoscia poczekam na rezulat tego experymentu;)
dobrze, ze dalam sie zarazic choroba liliowa i to dzieki Tobie!, nie sadzilam, ze tak mi dobrze "wyjda" te lilie, zawsze myslalam, ze sa kaprysne i trudno im dogodzic
Dodał: renata261074 2011-07-11 23:54
Ja to mam juz nie uleczalną tą chrobe liliwoa pozdrawiam Was dziewczyny serdeczie:)