Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
I trochę czerwieni:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: donba2014
Inne zdjecia: donba2014
-
Poidełko z nenufarem (dwa ujęcia)
-
Orliki jasne i bordowe
-
Delikatne kwiatki kuklika
-
Wszystkim Zosiom :)
-
Iryski w niebiańskim kolorze
-
Ostatni...
-
Usiane kwiatami...
-
I jeszcze jeden strzępiasty :)
-
Strzępiasty...
-
W słonecznym kolorze
6 komentarzy
Dodał: panka - Moderator 2015-08-30 09:06
Zawsze możesz noc odwrócić w drugą stronę, dla ich urody warto pocierpieć. Udanego wypoczynku:)
Dodał: Tiktak0 2015-09-01 21:48
Mi zapach pelargonii nie przeszkadza.Nie koncentruję się na nim.
Za to bardzo dobrze sprawdzają się na balkonach-w tym i na moim.
(wzięłam ze szczepek)
Są niezawodne-i długowieczne:)Moje mają już 5 lat.
Co roku przycinam mocno wiosną.. i rok w rok b.dobrze się prezentują.
Dodał: donba2014 2015-09-02 11:36
Alinko, opisz mi proszę swój sposób na "zimowanie" pelargonii. Jeśli masz je tyle lat, to musi niezawodny. Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: Tiktak0 2015-09-02 21:37
Basiu.Kilka ładnych okazów zostawiam.U mnie przy sprzyjającej pogodzie kwitną do stycznia(a mogłyby i dłużej)Czasami osłaniam gazetami.W końcu Lutego obcinam "na jeżyka na 4-5cm od ziemi."Ciut" podlewam-by nie obeschły.W końcu marca wypuszczają nowe pędy,leję odżywkę.I już.:))))))))
Dodał: Tiktak0 2015-09-02 21:45
Ps:w sumie to od około grudnia traktuję je "po macoszemu"..Przysychają im wtedy pędy,które obcinam.Wytrzymują zimowe chłody spokojnie.Najważniejsze,by żył korzeń i trochę czubka łodygi. Kiedy wiosną dosyć już odbija tak,że nowe łodyżki maja ok 8 cm długości uszczykuję czubki,by się rozkrzewiły.
Dodał: donba2014 2015-09-03 12:05
Ale stoją w pomieszczeniu, chyba nie zostawiasz ich na balkonie? Tej zimy trzy "okazy" przesadziłam do jednej donicy i stały przez całą zimę na parapecie, nawet trochę kwitły. Teraz słabo kwitną - pewnie potrzebna im przerwa, a u mnie cały rok "zdobiły" :) Pozdrawiam serdecznie, Alinko.
Dodał: Tiktak0 2015-09-03 20:21
Zeszłej zimy stały do stycznia na balkonie.Potem (by obciąć)wciągnęłam do domu na parapet-by puściły młode pędy.Przed wystawieniem wiosną oczywiście ziemię zmieniłam i dodałam odżywki do róż,by się rozbujały:).Otulone gazetami i troche styropianem spokojnie przezimowały na balkonie do końca stycznia(nocą max.-8st).Pozdrawiam Basiu:)
Dodał: donba2014 2015-09-04 00:47
Dzięki. U nas niestety z zimową temperaturą nie ma żartów, bywa i minus ...naście:))) Dobranoc i miłych snów.
Dodał: Tiktak0 2015-09-04 09:23
Wiem..jestem ślązaczką.Za dnia i w nocy i po -29 bywało:)
Dodał: donba2014 2015-09-05 11:24
Aniu, zerknij na FB do folderu wiadomości inne :)
Dodał: donba2014 2015-09-05 11:25
Oczywiście nie Aniu tylko Alinko :)