I tak calutki dzień, mgła.

22 komentarzy

1. 

   Dodał: panka - Moderator 2012-10-29 18:53

   Od ajerkoniaku to akurat ja jestem specjalistką :) A toś mi narobiła apetytu , chyba wezmę się za produkcję :)

2. 

   Dodał: malwina 2012-10-29 18:58

   dorywczo też produkuję / cogel mogel i nieco wódeczki / DDDD
   

3. 

   Dodał: panka - Moderator 2012-10-29 19:01

   Mam dobry sprawdzony przepis z ,,Kuchni Polskiej"

4. 

   Dodał: allicja 2012-10-29 19:19

   bardzo ciekawa budowla
   czytałam komentarzyki i nie dowiedziałam się co to jest
   pozdrawiam serdecznie

5. 

   Dodał: panka - Moderator 2012-10-29 19:22

   Alicjo to nie kościół, tu się nie chodzi w szpileczkach tylko biega w adidasach :)

6. 

   Dodał: tercer 2012-10-29 20:01

   No i mnie kościółek na pierwszy rzut oka sie nasunął;))) Tylko z tym Twoim stanem zakonnym to jakoś ciężko uwierzyć;)))też nie cierpię mgły, bo mnie normalnie....otumania;(

7. 

   Dodał: panka - Moderator 2012-10-29 20:20

   No przy Was to ja raczej na drogę cnoty nie wejdę :)))

8. 

   Dodał: kanagaka 2012-10-29 21:33

   Bardzo ciekawa architektura, a wsporniki, rzeczywiście mogą kojarzyć się z nowoczesną bryłą kościoła.
   U mnie dzień był słoneczny, dopiero pod wieczór pojawiła się mgła.
   Pozdrawiam serdecznie.

9. 

   Dodał: lubka 2012-10-29 22:49

   Ale ubaw, z waszych komentarzy uśmiałam się aż do łez,ciekawie wygląda ten "kościół" ,pozdrawiam Cię Aniu cieplutko:)

10. 

    Dodał: dino 2012-10-30 01:21

    Ania, u Malwiny Ci jablek dostatek, wiec sie nie zdziw jak Ci jakiego "jabcoka" podesle w niedlugim czasie ;-) A co do wejscia na droge cnoty, to wiesz jak jest - poszlabym do nieba, ale w piekle wiecej przyjaciol ;-))) Wiec sie nie klopocz :-D

Dodaj swój komentarz