Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
I jeszcze poczwórnie :)
byłam tam w lipcu 2006, było wyjątkowo sucho i upalnie jak na Londyn, jeździły specjalne podlewaczki z wysięgnikami, wiele ulic w centrum było tak pięknie ukwieconych...
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: isia53
Inne zdjecia: isia53
-
z bliska :)
-
Biała ściana...
-
Uwielbiam je :)
-
Tamaryszek już różowiutki :)
-
Dziś ich święto :)
-
Poziomeczki :)
-
Stokroteczki :)
-
Mam i ja! ...zagadkę :)
-
W pełnym rozkwicie...
-
Tulipanek na dobranoc :)
7 komentarzy
Dodał: kwiatha 2010-02-18 22:24
Trzeba o nie dbać bardzo systematycznie, bo roślinki to zaraz odczuwają. Podziwiam ich za to, a Ciebie za zdjęcia. Najpierw promowałaś kwiatowe osiagniecia Gliwic a teraz wzięłaś sie za Londyn. Gliwickie były ciekawsze. Pozdrawiam
Dodał: Jolcia217 2010-02-19 00:07
Bardzo ładnie to wygląda, kwiaty potrafią ozdobić każde miejsce, dobrze, że w okresach upalnych podlewano kwiaty, bez podlewania miałyby marne szanse na przetrwanie. Pozdrawiam:))
Dodał: tercer 2010-02-19 01:37
Isia, Ty to masz żyłkę fotoreportera;))) Cudne te kwietniko-lampy, ale i u nas są.Arietka ma je na swoich ulicach!Ostatnio jak przejeżdżałam przez Łódź to się napatrzeć nie mogłam, że tak to pięknie obmyślili, posadzili i jeszcze pięknie kwitło;)))Też moja pierwsza myśl była - jak to podlewają, no ale widać są sposoby;)))
Dodał: kanagaka 2010-02-19 07:53
Przyjemnie popatrzeć na takie zdjęcia, od razu robi się weselej.
Pozdrowienia.
Dodał: allicja 2010-02-19 11:33
ależ ślicznie to wygląda, u nas w Olsztynie na jednej ulicy prowadzącej do ratusza co roku pięknie kwitną tak podobnie rozrośnięte pelargonie, wygląda bajkowo - jakoś nigdy nie wpadłam na pomysł zrobienia fotki, ale w tym roku to zrobię kilka fotek - bo u nas też dbają o ukwiecenie miasta, pozdrawiam serdecznie
Dodał: Arietta 2010-02-19 17:36
No, właśnie - ja podobnie jak Alicja tak się przyzwyczaiłam do klombów, kwietnych ampli i ukwieconych zewnętrznych ogródków kawiarenek zwłaszcza na ul. Piotrkowskiej, że nie uważałam już tego za coś nadzwyczajnego, dopiero Tereska o tym mi przypomniała. Ale takich poczwórnych to chyba nie było. Bardzo urozmaicone te londyńskie kopmozycje! Pozdrowionka!
Dodał: renata261074 2010-02-19 20:13
niewiem oco chodzi ale mi sie podoba i nieważne gdzie fotki były robione ,pięknie pozdrawiam;)