Hortensja "Anabelle"

17 komentarzy

1. 

   Dodał: emiko 2010-01-16 11:28

   Są śliczne po prostu. Moje, tak jak u Basi, leżą na ziemi pod ciężarem kwiatów! Danusiu, co zrobić, żeby się trzymały? Pozdrówki

2. 

   Dodał: gardenarium 2010-01-16 14:39

   Słabowite pędy wycinam zupełnie przy ziemi, a pozostałe skracam nad oczkiem gdzieś w połowie, tak na wyczucie, nawożę florovitem i tyle- rosną duże i mocne. Czasami po deszczu kładą się, ale wstają. Dodam, że tę hortensję drzewiastą tnie się inaczej niż ogrodowe różowe i niebieskie. Blanko, na dachu robiłam ogrody najwyżej na 6 piętrze, nie żal mi zostawić, gdyż często o nie dbam potem, lub odwiedzam towarzysko (łatwo się zaprzyjaźniam z klientami). Czasem tęsknię za nimi, czasem boleję, że ktoś zaniedbał rośliny - ale idę dalej, do następnych ogrodów. Miło jest, jak jadę przez miasto, i tu coś jest mojego i tu. Te drzewa to ja sadziłam...- to wspaniałe uczucie zrobić coś, co przetrwa pokolenia. Czasem ludzie dzwonią, że coś wspaniale zakwitło, cieszą się. Dla takich chwil warto żyć. Czasem trafi się ktoś bardzo znany z pierwszych stron gazet. Takie kontakty dużo dają, zmierzam się z wyzwaniami.

3. 

   Dodał: krab42 2010-01-16 16:27

   Dzięki Danusiu za informację. O tym, że drzewiastą tnie się inaczej wiedziałam, tyle, że efekt mojego cięcia nie był zbyt szczęśliwy i nie chcę popełnić po raz drugi błędu. Z ogrodowymi sobie radzę. Zajrzałam znów pod Twój niebieski clematis, ciekawi mnie jaka to odmiana, czy jest to 'Gen,Sikorski', czy 'The Presisent'? Pozdrawiam

4. 

   Dodał: gardenarium 2010-01-16 16:44

   "The President" Basiu.

5. 

   Dodał: krab42 2010-01-16 16:45

   Oczywiście 'The President'! Och, ta literówka!

6. 

   Dodał: corazonado 2010-01-16 17:27

   Dziękuję za odpowiedź Danusiu/mogę tak do Ciebie mówić?/ .To rzeczywiście wspaniałe uczucie robić coś co przetrwa Nas.Pozdrawiam serdecznie :)

7. 

   Dodał: Renata74 2010-01-16 18:07

   WSPANIAŁA UWIELBIAM HORTENSJE W KAŻDYM KOLORZE POZDRAWIAM I MNŁEJ NIEDZIELI;)

Dodaj swój komentarz