hebe i skimia mają czapki:)




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: kamma
Dodano: 2014-11-08 20:55:24
Oglądany: 1186
Komentowano: 13
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

13 komentarzy

  1. kamma
    Dodał: kamma

    pytam, bo ciekawi mnie, jak zabezpieczało się 130-150 cm lub wyższe wrażliwe na mróz rośliny czy krzewy? kiedyś nie było agrowłókniny...

  2. kanagaka
    Dodał: kanagaka

    Kiedyś robiło się chochoły, a Twoje czapeczki są super. Niestety, nie mam doświadczenia, może wypowie się ktoś, kto ma ogród.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    • kamma
      Dodał: kamma

      chochoła to ja znam z "Wesela" był na róży chyba czyli niskie zabezpieczenie... skąd ja w mieście wezmę np. słomę? na wieś należałoby się udać na poszukiwania...

    • myszaf
      Dodał: myszaf

      ja znam Chochoła z opowiadania o Kolczatku, który szukał mieszkania na zimę;) ale pamiętam je również z ogrodu rodziców, nie znam innych zabezpieczeń....

  3. Nerine
    Dodał: Nerine

    Pomysł bardzo dobry...większych,starszych krzewów nie okrywam w ogóle.Pozdrawiam serdecznie:)

    • kamma
      Dodał: kamma

      serdecznie Ci Kasiu dziękuję...kopczyki robię, ja myślę cały czas o gałązkach, a może niepotrzebnie??

  4. kamma
    Dodał: kamma

    ja moje wysokie hortensje związuję porządnie sznurkiem, aby im objętość ograniczyć a następnie agrowłóknina na "okrętkę" idzie w ruch...
    ale myślę o młodych winoroślach, clematisach i wiciokrzewach...

    • Nerine
      Dodał: Nerine

      Można zrobić kopczyki z ziemi,które będą chronić korzenie przed mrozem tak na wysokość 30 cm,a pędy okryć słomianą matą

  5. Werka
    Dodał: Werka

    Nie wypowiem się ,bo nie mam takich roślin,,ale pomysł przedni...
    Pozdrawiam pięknie;)

  6. cizio
    Dodał: cizio

    Dzisiaj już nie mogę dodać zdjęć ale jutro pokaże jak rozwiązała to moja córka, miłego wieczoru

    • kamma
      Dodał: kamma

      dobrze, ja z przyjemnością się poduczę, podglądając:)

  7. salvache
    Dodał: salvache

    jako że nie mam zdolności krawieckich ,po prostu owijam rośliny agrowłókniną ,a korzenie przysypuję kompostem ,maty słomiane widziałem chyba w obi ,pozdrawiam

  8. panka
    Dodał: panka - Moderator

    Ja całą zimę się modlę o jak najmniejsze mrozy :))

    • kamma
      Dodał: kamma

      to ja z chęcią klęknę przy Tobie...

  9. Bez zdjecia
    Dodał: jadzia29

    Twoje czapeczki są rewelacyjne :):) Krysiu hortensji w ogóle nie okrywam , różom robie kopczyki i jak mam jakieś przycięte iglaki to tym okrywam . pozdrawiam wieczorkiem :):)

  10. Bez zdjecia
    Dodał: Matty88

    Za bardzo się na tym nie znam - wiem tylko, że u sąsiadów Rodziców czapki z tworzywa sztucznego nie zdały egzaminu - krzewy się w nich "ugotowały". Mój Tato krzewy podsypuje na zimę kopczykami ziemi i związuje je, żeby nie przemarzły - ale to są iglaki.

Dodaj swój komentarz