Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
| Roślina na zdjeciu: |
|---|
| Goździk brodaty - Dianthus barbatus |
Goździk brodaty
"cegiełka". Uwielbiam te kwiaty i nie mogłabym się bez nich obejść. Są piękne, bogato, niespotykanie wybarwione, trwałe w wazonie, powtarzają kwitnienie, łatwo się rozmnażają;)Kiedyś (gdy jeszcze ogród mamy, dziś bratowej- był moim ogrodem)zasiałam 2 rządki tych kwiatów długości ok.10 m. Dzięki ciągle przepadującemu deszczowi,słońcu i bezwietrznej aurze urosły do wysokości 50-70 cm tworząc tak wielobarwny dywan, że żal było ich ścinać. To wtedy "zakochałam" się w nich i trwa to do dziś;)))U mnie jednak takie dorodne nie dają rady urosnąć:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
7 komentarzy
Dodał: Isia 2010-02-01 23:03
a czy one są wieloletnie? u mojej mamy też nie za bardzo rosły i tylko jeden sezon.
Dodał: tercer 2010-02-01 23:25
Właściwie, to albo zdążą zakwitnąć jak się je wsieje wiosną, albo dopiero następnego roku powinny kwitnąć jak szalone, a później to już same się rozsiewają;)Może za mało je podlewałaś? Spróbuj jeszcze raz - to naprawdę cudne kwiatuchy:)
Dodał: Jolcia217 2010-02-01 23:39
Są naprawdę wyjątkowo piękne. Też muszę spróbować je wysiać, kiedyś miałam te goździki i kwitły mi tylko jeden sezon, a potem wyginęły.
Dodał: emiko 2010-02-02 11:24
U mnie rosną z roku na rok. Ale kwitnienia nie potawrzały, bo ich nie obcinałam. Czy należy przekwitłe obciąć, Tereniu?
Dodał: kanagaka 2010-02-02 19:18
Patrząc na to zdjęcie zapragnęłam, aby już była wiosna. Już wiem co posieję w tym roku na rabacie przed blokiem.
Dziękuję za pomysł i pozdrawiam
Dodał: tercer 2010-02-07 01:35
Lucynko, właściwie nie wiem, być może, że przycinanie ma wpływ na kwitnienie, ale myślę, że to zależy przede wszystkim od pogody. Jeśli wiosną nie nękają ich przymrozki , a jesień jest długo słoneczna to pewnie ich "zegar biologiczny" szaleje:)
Kanagaka, to świetny pomysł, ale one z reguły kwitną w następnym roku - musisz to wziąć pod uwagę wsiewając je do gruntu:)
Dodał: beata1503 2010-02-10 21:47
emiko nie trzeba ich przycinać wręcz odwrotnie one po przekwitnięciu muszą się rozsiać jak je będziesz podlewać to wyrośnie z 50 sadzonek z 1 krzaczka(mi tak wyrasta)we wrześniu pikuję je na nowe miejsce w ogrodzie i tam rosną ze 2 lata i tak wkoło wspaniałe kwiatki polecam i pozdrawiam:))