Dzisiejszy stan zafiołkowania:)

16 komentarzy

1. 

   Dodał: wiesia163 2014-02-10 18:58

   Chyba mi oczy wyskoczą z orbit...!!!

2. 

   Dodał: jaga51 2014-02-10 19:02

   Musiałam się jakoś pocieszyć bo zamordowałam dziś pół parapetu sukulencików:( Musiałam okna nie domknąć bo się otworzyło i...szkoda gadać!

3. 

   Dodał: cizio 2014-02-10 19:09

   Kolorowo i wiosennie, pozdrawiam miłego wieczoru

4. 

   Dodał: wiesia163 2014-02-10 19:09

   Szkoda..u mnie koty strasznie pomasakrowały fiołki,u niektórych nawet serduszka nie zostały..((

5. 

   Dodał: grazia5201 2014-02-10 19:18

   Jaguś, nie smuć się....odbudujesz...chociaż, zawsze to szkoda roślinek :(
   A kolażyk śliczny :)
   Już drugi w krótkim czasie :)

6. 

   Dodał: Wiki73 2014-02-10 19:46

   Piękne te fiołeczki.
   Szkoda roślinek,ale cóż czasem tak bywa:(
   Pozdrawiam.

7. 

   Dodał: tercer 2014-02-10 19:51

   Mogę Ci tak trochę pozazdrościć?! Tylko - tak...ociupinkę, bo te moje "aniołeczki" fiołki doprowadzają mi już powoli do ruiny;( Z sukulentami - gorsza sprawa - tak na amen je zmroziłaś?

8. 

   Dodał: jaga51 2014-02-10 19:55

   Nie zmroziłam, okno je zrzuciło. Z niektórych totalna miazga. Coś tam próbuję uratować, Ledeburia z cebulek może odrośnie, ale Haworsja się rozciapała w nic!

9. 

   Dodał: anturium87 2014-02-10 20:05

   Bajeczny widok!!! a straty roślinne i u mnie są :(
   Pozdrawiam serdecznie

10. 

    Dodał: kanagaka 2014-02-10 20:27

    Spotkała Ciebie przykrość Jaguś, ale widok tych ślicznych fiołeczków da trochę radości.
    Pozdrawiam Ciebie serdecznie.

Dodaj swój komentarz