Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Dziób mi zmarzł !!!
Nie został dodany...
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: MOKAINA
Inne zdjecia: MOKAINA
-
Przysiadła na chwilkę.
-
Przez gęstą mgłę musiało....
-
Zapraszam na wrzosowiska.
-
Miłego słonecznego dnia życzę.
-
Trochę wody dla ochłody.
-
Brylantowa sieć.
-
Wiciokrzew
-
Zamglony wschód słońca na łące.
-
Hej, dzień się budzi.
-
Catalpa - doczekałam się pierwszych kwiatów
15 komentarzy
Dodał: kamma 2014-01-23 18:15
Aniu- on ciągle do Ciebie przylatuje na balkon ??? tak z ciekawości pytam, bo oglądam wszystkie fotki od początku, śledzę jego historię, którą zapoczątkowałaś śliczną fotką jakiś czas temu :)
Dodał: MOKAINA 2014-01-23 18:22
Krysiu, ten białasek każdego dnia jest na moim balkonie. Ja normalnie czekam na niego. Jak przylatuje sam częstuję go łuskanym słonecznikiem.Jak ma towarzystwo osiedlowych gołębi je specjalną mieszankę, którą kupuję na rynku. Nie ucieka gdy wychodzę na balkon, przesuwa się tylko troszkę i grucha. Jest piękny a w promieniach słońca wygląda zjawiskowo. Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: renata261074 2014-01-23 19:38
Piekne Ci pozuje ten gołabek a fakt mrozi to i dziubek mu podmarzł pozdrawiam:)
Dodał: cizio 2014-01-23 19:41
Niema co się dziwić ze mu zimno w taki mróz. Pozdrawiam miłego wieczoru
Dodał: sowa 2014-01-23 19:53
No to masz następnego kumpla... po piesku, kotku przyszła kolej na gołąbka:)))
Jak tak dalej pójdzie, to będzie Ci jadł z ręki...
Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: kasia17071981 2014-01-23 20:00
Schował to mu ciepło...Piękne zdjęcie.
Dodał: Grazka62 2014-01-23 20:34
Wcale się nie dziwię jak taki mróz wszędzie,broni się jak potrafi:)
Miłego wieczorku.
Dodał: ivonne 2014-01-23 22:26
Idę o zakład że gdybyś wyciągnęła dłoń z łuskanym słonecznikiem to ten pięknotek zacząłby Ci z niej jeść. Mi taka sztuka udała się z dziką synogarlicą która co prawda mieszkała na drzewie naprzeciwko mojego okna, a co dopiero z gołąbkiem-zbiegiem z hodowli. Pozdrawiam:)
Dodał: kanagaka 2014-01-23 22:35
I pewno łapki też, tylko trudno wszystko schować.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: tercer 2014-01-24 00:44
Schowaj, schowaj:))) Będzie cieplej;)))Uwielbiam te Twoje "zwierzęce" fotki:)))Ale, żeby nie było, że innych nie!;))) U mnie koty też nie chcą wychodzić na spacerek (ja też, bo mnie zatyka wprost). Wczoraj Leo siedział na rękach u męża i tak "spacerował", ale podobno trząsł się jak galareta i mąż dał spokój takiemu...dotlenianiu kota;))) On nawet jak siedzi w domu to ma zimne nogi, ogon i uszy i to... ja kota ogrzewam, a podobno to domena kotów;)))