1 osoba lubi to zdjęcie
działkowy staw :)
wprawdzie nie ma czym się chwalić...ale są żabie koncerty w odpowiednim czasie i kolorowe rybki, które bez problemu przeżywają tu zimę:)to najbardziej mokry kawałek naszej działki:)sąsiad z lewej(grill i stos śmieci za grillem)nawiózł gruzu, następnie ziemi i podwyższył znacznie teren swojej działki w stosunku do naszej.Mamy w związku z tym jeszcze wodę od sąsiada:(tam było dużo niżej jak działkę kupowaliśmy(ponad 3 lata temu) i były tam bagna!stąd też tyle tego wątrobowca u mnie teraz!bo za mokro się zrobiło:( Mam kaczuszki, parka przyleciała! po raz pierwszy je widzieliśmy u nas:)może słabo widoczne, bo nie dały się podejść, ale są:)Na koniec pytanie-czy jałowiec widoczny w tle mogę przystrzyc na kształt prostopadłościanu? w zeszłym roku ścięliśmy górę, aby już wyżej nie rósł... PS-bratek ma na białym tle atramentowe końcówki, a w zeszłym roku takiego nie było(samosiejka)...pozdrawiam:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
16 komentarzy
Dodał: katkak 2014-04-12 17:22
Piękne te widoczki Krysiu i na pewno fajne miejsce do wypoczynku, pozdrawiam;-)
Dodał: alokazja7 2014-04-12 18:43
Zabrałam ten uroczy zakątek-miłego wieczoru,pozdrawiam.
Dodał: Wicha 2014-04-12 22:28
Napisałaś Krysiu o tym swoim ogrodzie tak cudnie,że chyba mi się dzisiaj przyśni to twoje niezwykłe,bajkowe miejsce!!!Podziwiam cię szczerze i serdecznie pozdrawiam-miłej niedzieli:)))))))
Dodał: jaga51 2014-04-13 20:06
Krysiu, wyczarowaliście piękne miejsce. Masa pracy, ale z efektów możesz być dumna. A jak będzie suchy rok, Ty będziesz górą:)
Dodał: myszaf 2014-04-13 20:10
Ja przyglądałam się tylko tym najpiękniejszym widokom, czyli odbiciu w wodzie i cudownym bratkom:-)
Dodał: kamma 2014-04-13 20:17
od sąsiada oddzielą nas 2,50 m miskanty, które już wykiełkowały obficie, ponadto od pewnej miłej pani(zapukałam do drzwi, poprosiłam :))) i dostałam wysoką trawę ozdobną i posadziłam ją też przy płocie ale tam, gdzie miskant już nie sięga, jako przedłużenie.... latem będzie ciekawiej :)a miejsce na staw sami wykopaliśmy :( bo musieliśmy ratować sytuację ręce odpadały !!!ja tę część nazywam gospodarczą, życie towarzyskie toczy się jakieś 50 m na prawo od stawu, przed altanką :)i tam szaleją też kwiatuszki a tu im za mokro :)