Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Dwie rośliny
jedną lubię, drugiej nie
Ostatnio dodane
Ostatnio dodane
Wyszukaj w serwisie
10 komentarzy
Dodał: allicja 2015-01-25 19:37
złączeni na dobre i złe ! czyli na lato i na zimę
pozdrawiam serdecznie
Dodał: nikaramo 2015-01-25 20:06
Rzeczywiście, trzymają się razem.
Dodał: cizio 2015-01-25 19:51
Która to ta ulubienica? pozdrawiam miłego wieczoru
Dodał: nikaramo 2015-01-25 20:08
Lilak, oczywiście:)Pozdrawiam.
Dodał: kanagaka 2015-01-25 19:53
Gdyby nie była tak zachłanna, też byłaby lubiana. Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: nikaramo 2015-01-25 20:03
No właśnie,im bardziej ją obrywam, tym bardziej rośnie.
Dodał: myszaf 2015-01-25 19:53
bez wszyscy kochają to Ty z pewnością też :) a te kule to nie wiem co to:)
Dodał: nikaramo 2015-01-25 20:06
Bez jest cudny. Druga roślina nie jest mi znana z nazwy.
Dodał: Basik 2015-01-25 20:07
Ja także tej drugiej nie lubię.
Dodał: nikaramo 2015-01-26 08:06
A taką ma nazwę ładną - kolczurka...właśnie się dowiedziałam od Ani.
Dodał: panka - Moderator 2015-01-25 21:29
A ja lubię obydwie roślinki, z tą różnicą że jedną u siebie, a drugą gdzieś na bezdrożach:) Ta druga to Kolczurka klapowana. Pozdrawiam Moniko :)
Dodał: nikaramo 2015-01-26 07:59
Właśnie tak - kolczurka. Dzięki, Aniu.Pozdrawiam.
Dodał: kamma 2015-01-25 21:30
czy to nie ta inwazyjna kolczurka, bo podobna...
a bez uwielbiam!! ratuj go przed nią!!
Dodał: nikaramo 2015-01-26 08:02
Jedna i druga roślina rośnie na granicy działek,korzenie są po stronie działki sąsiada.
Dodał: ania1976 2015-01-26 12:25
Na szczęście kolczurki nie mam u siebie,a bez również lubię,szczególnie,kiedy kwitnie.Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: Basik 2015-01-26 18:10
Znam Panią Kolczurkę.... pisząc powyżej wiedziałam której nielubię...
Dodał: nikaramo 2015-01-27 10:54
Oczywiście,Basiu, ja odniosłam się tylko do brzmienia nazwy. Przepraszam,jeśli wypowiedź moja była niejednoznaczna.
Dodał: kamma 2015-01-26 18:37
ja ją rozpoznaję jak kiełkuje i zaraz unieszkodliwiam!! u sąsiada też wyrywam, o ile sięgnę czy to ręką, haką bądź też grabiami, bardzo łatwo dają się usunąć takie kilkucentymetrowe!!miałam u siebie, świadomie prowadzoną, ale pozrywałam wszystkie"kolczaste bombki" z nasionami nie pozwalając na ich wysypywanie(kiedyś wstawiałam fotki, rośliny i nasion i pisałam o tym). Miłego wieczoru...