Mialam swego czasu takiego, tata zrobil mi nawet specjalny stelaz zeby sie nie przewracal :-) Moj stal na parapecie i jak juz zaczal powoli dorastac do sufitu - przyszedl czas na radykalne ciecia ;-))) Teraz mam tylko jeden z obcietych "czubkow", jakies 10 cm :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
dzielny rycerz z Ciebie Jurasku ,Arietta kiedyś robiła szkolenie i przez gazetę proponowała.
Ja pensetą chirurgiczną obejmuję kłolcoki,ale gdzie moim do Twoich wieżyczek :)
17 komentarzy
Dodał: iwona25LAT 2014-03-03 22:21
Dorodne okazy")Zapewne licza sobie kilka latek Pozdrawiam
Dodał: silesiaa 2014-03-03 22:33
ci co maja to wiedzą co z niego za bestia
Dodał: dino 2014-03-04 19:07
Mialam swego czasu takiego, tata zrobil mi nawet specjalny stelaz zeby sie nie przewracal :-) Moj stal na parapecie i jak juz zaczal powoli dorastac do sufitu - przyszedl czas na radykalne ciecia ;-))) Teraz mam tylko jeden z obcietych "czubkow", jakies 10 cm :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Dodał: Grazka62 2014-03-05 08:15
Pewnie że się odwdzięczy :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Dodał: malwina 2014-03-05 18:42
dzielny rycerz z Ciebie Jurasku ,Arietta kiedyś robiła szkolenie i przez gazetę proponowała.
Ja pensetą chirurgiczną obejmuję kłolcoki,ale gdzie moim do Twoich wieżyczek :)
Dodał: ania1976 2014-03-06 21:26
Przesadzić takiego giganta to nie lada wyzwanie.Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: Kinia1009 2014-03-16 14:40
Piękny okaz, u mnie podczas przesadzania kaktusów sprawdza się.. rękawica kuchenna ;)