Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
DOMAGA SIĘ POMOCY..?
...Może ktoś z Was może mi pomóc w ratowaniu mojej draceny która od jakiegoś czasu w szybkim tempie zrzuciła listki z dolnych łodyg a teraz co jakiś czas zrzuca z góry..; Raz są zielone całe a innym razem uschnięte co powinnam zrobić..; Dziękuję za wszelkie podpowiedzi...:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: bella
Inne zdjecia: bella
-
PURPUROWA
-
RÓŻE
-
AKANT NAKRAPIANY
-
ALLIUM GIGANTEUM
-
KALINA
-
RABATOWY
-
WIKLINOWY WYSTRÓJ
-
W KOŁDERCE
-
KOSTRZEWA SINA
10 komentarzy
Dodał: Tiktak0 2016-11-14 13:19
Ulka - jak ja Ciebie rozumiem.Też zmagam się z kaprysami yukki. Myślę,że to poprzez czas okresu grzewczego,który nadszedł liście szybciej obsychają...Ale nie tylko-u mnie też latem wysychały liście.Powinnam je częściej spryskiwać,chyba Ty też.Mgiełka wilgoci wokoło liści dobrze im robi.Nie zalewać -podlewać umiarkowanie. Te Twoje maluchy u dołu nie wiem czy podeschnięte-czy co innego-.Ja przycięłabym (na 5-8cm) te ciemne końcówki do pewnej "równości".Też tak odnawiałam moje dracenki.Odbiją z pewnością ładnie po bokach.Co do gubienia dolnych liści- to do pewnego momentu ,oczywiście,jest to rzecz naturalna.Tak formuje się pieniek.Pozdrawiam Cię serdecznie..no i cierpliwości w uprawie Ci życzę.
Dodał: Wiki73 2016-11-14 14:36
Te kikutki obcięła bym to zdrowego miejsca,dolne liście opadają to rzecz normalna,górne zapewne dlatego,że mają za suche powietrze....mam podobne problemy-pozdrawiam.
Dodał: anturium87 2016-11-14 15:41
Zaschnięte końcówki zawsze przycinam; łodygi też co kilka lat odnawiam przez ścięcie wierzchołków-po pewnym czasie odrastają nowe liście. Często zraszam draceny i jukki czy lato czy zima. Powodzenia w reanimacji!
Pozdrawiam ciepło
Dodał: cizio 2016-11-14 15:48
Szkoda kwiatka ale ja nie bardzo znam się na domowych więc nie pomogę, miłego popołudnia pozdrawiam
Dodał: Nastusia 2016-11-14 17:04
Dobrze radzą,tnij:)))Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: bella 2016-11-14 17:39
...Dziękuję za dodanie mi odwagi do tej decyzji jednak się obawiam czy to pomoże...; Teraz mam zmartwienie bo choć miała wszystko co powinna mieć- była zraszana i nigdy jej nie przelałam to jednak widząc to co się z nią dzieje mam jeszcze cichą nadzieję że odbije po ścięciu które zastosowałam..:) Bardzo wszystkim dziękuję i nie omieszkam powiadomić o dalszych losach mojej draceny-pozdrawiam..:)
Dodał: Nastusia 2016-11-14 18:12
Odbije na pewno,a w miejscu cięcia jest widoczna żywa tkanka?
Dodał: DankaM 2016-11-14 18:55
Ja też polecam cięcie końcówek, bo z nich już nie wypuści liści. Odbije z boku, z tym że nie od razu - u mnie po około 4 miesiącach z boku wyrosła nowa roślinka (już traciłam nadzieję że cokolwiek wyrośnie) i radzi sobie dzielnie. Powodzenia! Pozdrawiam serdecznie :)
Dodał: kanagaka 2016-11-14 19:53
Też myślę, że trzeba ciąć. Trzymam kciuki, aby udało Ci się ją uratować Ulu:)
Pozdrawiam Ciebie serdecznie:)
Dodał: jaga51 2016-11-14 21:15
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/choroby-draceny-id1415.html
Tu masz wyczerpujący artykuł na temat chorób draceny. Poczytaj i zdiagnozuj co Twojej dolega. Powodzenia!
Dodał: bella 2016-11-15 09:08
...Jadziu dziękuję już czytam-choć przy obcinaniu końcówek z dolnych jej łodyg główna łodyga okazała się miękka i rusza się-czarno to widzę-pozdrawiam..;
Dodał: Tiktak0 2016-11-15 07:25
Odbije " na bank" !..Nic się nie martw :)