Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Dobra rada potrzebna
Od zaraz...Mąż przywiózł mi z placu budowy wyrzuconą,obeschniętą różę.Zanim do mnie trafiła,leżała chyba parę dn na palącym słońcu i potem całą dniówkę w gorącym aucie.Ostatecznie wygląda tak .Ma ok 1,60. Korzeń,który zaraz zamoczyłam w wodzie.Liście w większości prawie suche,poskręcane.Na czubkach młodych pędów są w średnim stanie.Ma też omdlałe pączki i obeschnięty kwiat.Kolorek (?) różowy(kwiat pełny, skupiony po kilka ,podobny do "bąbla u czapek"...Pachnie...Chyba obrastała czyjąś pergolę.Żal mi jej,przygarnęłabym chętnie...Czy mogę jej jakoś pomóc?
Ostatnio dodane
6 komentarzy
Dodał: Tenia - Moderator 2017-06-20 11:18
Alinko, weź ją skróć co najmniej o połowę, korzenie też trochę i całą zanurz na jakiś czas, może dzień we wodzie, potem wsadź ją do donicy i ustaw w cieniu, co jakiś czas zraszaj, może da rade, tego Ci życzę. Może ktoś jeszcze da Ci skuteczniejszą radę. pozdrawiam ciepło:)
Dodał: Tiktak0 2017-06-20 11:31
Tereniu ,bardzo Ci dziękuję za radę.Tak ją wczoraj obserwowałam-siedziałam i kombinowałam.(czy da radę wykarmić wodą te wszystkie gałązki..czułam ,że chyba to będzie dla niej zbyt wiele..Korzenia nie ma za dużego.W takim razie potrzebuje całościowo się zanurzyć?..Ok..Będziemy działać) Dziękuję Tereniu..tak mi jej żal.
Dodał: Hortensja13 2017-06-20 12:09
na pewno Ci się uda, Alinko :) trzymam kciuki
Dodał: cizio 2017-06-20 16:10
Tenia napisała to samo jak ja bym postąpił, może dodam tylko że posadzeniu do doniczki trzeba uważać żeby jej nie przelać, na pewno się uda
Dodał: kanagaka 2017-06-20 19:43
Po tylu dobrych radach musi być dobrze:) Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: Wiki73 2017-06-20 22:01
Warto spróbować,może przeżyje ..tego życzę i trzymam kciuki.
Dodał: malwina 2017-06-29 18:03
i jak po nawadnianiu ? pomogło coś ?