Dąb, którego wyhodowałam z żołędzia.

7 komentarzy

1. 

   Dodał: gregorius 2021-10-20 00:17

   Drzewa są niezwykłe :) Gratuluję. Na taki okaz trzeba było trochę się naczekać :)

2. 

   Dodał: zosia544 2021-10-20 09:40

   Piękny i w kolorach jesieni jeszcze bardziej -gratuluję i pozdrawiam

3. 

   Dodał: bella 2021-10-20 10:56

   ...***Piękny,gratuluję...!!!Ja mam z tym problem..;(nie staram się o nie, a mam siewki dębiny po całym ogrodzie,ale nie tylko dębiny nawet orzecha włoskiego..Wiosną a nawet i teraz przy jesiennym pieleniu,próbuje wykorzenić,siedzą w ziemi bardzo mocno muszę z trudem,podważając głęboko nożem,wyjmować..:)a są wysokie tylko do 10 cm..;)siewek orzecha jest dużo mniej i się łatwiej da pousuwać..A wszystko przez to że wzdłuż działek,mam pola pełne drzew,dębina topole,wierzby i inne,ale i przy samej drodze masę drzew orzecha włoskiego i stąd,ptaki wzlatując z nimi w górę zrzucają gdy ich zawodzi percepcja, wlatują do ogrodu i się wysiewają.Tak też się dzieje z żołędziami..Czasami w wiaderku,zamiast chwastów mam sporo powybieranych przy pieleniu żołędzi,które już czasem od środka popękane,i chciałyby,urosnąć...;(Mam nadzieję że masz słoneczną aurę,bo jak mówią to ostatni taki ciepłem,wypełniony dzień...Miłego dnia Ci życzę

4. 

   Dodał: anturium87 2021-10-20 10:57

   Gratuluję cierpliwości, śliczny okaz! Pozdrawiam serdecznie

5. 

   Dodał: jaga51 2021-10-20 19:05

   Pięknie się przebarwia:) Widziałam go w realu, wydaje mi się, że to Dąb błotny.

6. 

   Dodał: Tenia - Moderator 2021-10-20 19:28

   Twój osobisty, pięknie się przebarwia, nadałaś mu imię? pozdrawiam ciepło

7. 

   Dodał: panka - Moderator 2021-10-20 20:05

   Musisz mu koniecznie nadać imię :) Piękny okaz. Pozdrawiam :)

Dodaj swój komentarz