Czas na spalenie...

Poprzednie zdjęcie w galerii użytkownika Następne zdjęcie w galerii użytkownika

liści porażonych przez choroby grzybowe i szkodniki.

Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: krab42

Dodano: 2011-11-15 22:19:58

Oglądany: 3700

Komentowano: 22

Oceniano: 0

Aktualna ocena:

Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach

22 komentarzy

Zobacz więcej komentarzy 1 2 3

Dodał: biszon2 2011-11-16 15:56

Mi też się natychmiast ziemniaczków zachciało:)
Cudnie i swojsko jest na Twoim zdjęciu, a Terenia jak zwykle dowcipnie skomentowała piromańskie nasze zapędy:)))
Dodał: majka190382 2011-11-16 16:54

Na wszystko pora przychodzi,fajnie to wyglada przy zachodzie słonka,pozdrawiam cieplutko
Dodał: teresabohenek4 2011-11-16 18:20

Ognisko wyszło malowniczo Basiu! Wiele osób awanturuje się jak pali się liście.
Dodał: mieszkanko1 2011-11-16 19:17

Najlepiej spalić,żeby na wiosnę inne kwiatuszki się nie zaraziły,bo byłoby szkoda,pozdrawiam serdecznie;)
Dodał: Tenia - Moderator 2011-11-16 19:31

Pozmieniałam w ogrodzie i nie mam gdzie palić, swojski klimacik Basiu. serdecznie Ciebie pozdrawiam
Dodał: fiolinka 2011-11-16 20:09

Ciekawie wyglądają wirujące ogniki, a w tle zachód słońca...pięknie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dodał: renata261074 2011-11-17 08:49

Bardzo nie lubie zapach spalonych liscia ale jak mus to mus pozdrawiam;)
Dodał: wiesia163 2011-11-17 12:32

Bardzo lubię zapach palonych liści i badyli ziemniaczanych..wydziela się wtedy specyficzny i fajny zapach;)miłego dnia Basiu.
Dodał: myszaf 2011-11-19 22:26

Uwielbiam takie ogniska. Nie wolno palić ognisk, jednak co ruch gdzieś widać i czuć dym. Może to i dobrze, to przecież atrybuty jesieni. Mnie takie ogniska przypominają dawne czyny społeczne, kiedy to mieszkańcy osiedli w przymusowy sposób integrowali się. W sumie było nieźle dorośli mieli okazję pogadać, a dzieci wsuwały pieczone z ogniska ziemniaki... To takie niezapomniane smaki dzieciństwa...

Dodał: krab42 2011-11-19 23:49

Moje, Iwonko, przyjemniejsze chyba, bo ogniska z prawdziwego zdarzenia; w polu, przy wykopkach ziemniaków, ich pieczeniu albo 'dymfowaniu', tak w mojej okolicy nazywano sposób pieczenia ziemniaków z dodatkami w specjalnych, żeliwnych garnkach:)
Teraz popularne pieczonki:)