Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
Cynie bidulki

te uratowane po ataku ślimaków
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: katkak
Inne zdjecia: katkak
-
nie takie gęste ale
-
Jesienne barwy........
-
wreszcie słonecznie.....
-
Jakby ich więcej......
-
W zbliżeniu
-
Hortensje w parku zdrojowym w Polanicy
-
Kwiat z fantazja;-)
-
Udowadniają, że ......
-
Tutaj reaktywacja po ataku ślimaków
-
Nadal mocno kwitną i
9 komentarzy
Dodał: majka190382 2012-08-26 11:39
Sliczne te biedulki,pięknie je pokazalas,pozdrawiam Kasiu serdecznie
Dodał: BUGAJ11a 2012-08-26 13:19
Pewnie odwdzięczą ci się olbrzymią ilością kwiatów :)
U mnie tez jest ślimaków bardzo dużo i różnego gatunku, najbardziej obżerają języczkę :(
Dodał: Wiesia 2012-08-26 20:24
Śliczne malutkie cynie.Pozdrawiam.
Dodał: kanagaka 2012-08-26 21:12
Nie wyglądają na biedulki, prezentują się pięknie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: fenix 2012-08-27 17:02
U mnie slimaki rąbały co sie dalo, wyżarły mi nawet dziure w opuncji, ale magiczne niebieskie granulki rozsypane wszedzie, zalatwily sprawe. Mam dziurawe liscie klematisa i poziomki a mieta przestala na razie istniec. Urąbana przy samej ziemi:)Ale mieta to chwascior i odrosnie:) Pozdrawiam:)
Dodał: Arietta 2012-08-27 20:07
Znaczy, że inne poszły na paszę ślimakową? To szkoda faktycznie...
A ja w tym roku ślimaka żywego na oczy nie widziałam, tylko same domki... Dziury i tak są w liściach, ale winowajcami są zielone gąsieniczki :-( Pozdrawiam cieplutko!
Dodał: katkak 2012-08-27 20:08
ano Joasiu jakieś półtorej paczki z wysianych dwóch zostało skonsumowane......
Dodał: allicja 2012-08-28 21:19
czasem bywają nasiona wadliwe i też nie wschodzą
ja na wiosnę posypałam preparatem p.ślimakom
i miałam długo spokój, ale teraz po tych deszczach widzę, że znowu mam ślimaki w ogrodzie
miłego wieczoru
Dodał: halia 2012-08-29 21:19
ślimaki to okropność obślizgłe i brzydkie, żarłoczne , też ich nie cierpię ,pozdrawiam