Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
co zrobić ?
z moją samosiejką ? tyle mam owocków ,są żółte.... słyszałam ,ze można je wykopać i podwiesić na strychu . czy ktoś z Was ma takie doświadczenie ?
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
Dodaj swój komentarz
Informacje o: malwina
Inne zdjecia: malwina
-
prymulka z wiosny
-
jeżówka zeszłoroczna
-
Panuś ! .
-
hibiskus :(
-
bardzo pachnąca
-
moje Krakowianki
-
skończył roczek więc zadziera nochala
-
Panka wskakuj !
-
zakwitła :) zabrana do domu...
-
falstart ?
6 komentarzy
Dodał: wiesia163 2013-09-23 10:44
Ja zawsze zrywam zielone i wkładam do skrzynki luźno,zostawiam w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu,długo zawsze się trzymają i są smaczne..;)
Dodał: Wiki73 2013-09-23 12:11
Podobnie jak Wiesia zrywam zielone ,układam w koszyczku i dobrze się przechowują:)
Dodał: tercer 2013-09-23 12:53
A musisz już zrywać? Nie mogą sobie jeszcze powisieć?
Dodał: malwina 2013-09-23 20:45
zrywać nie muszę, ale wolałabym wiedzieć co potem zrobić :) szkoda mi zmarnować pomidorków, skoro już same się wysiały i są piękniejsze niż te z sadzonek...:)
Wiesiu i Wiki ...bardzo Wam dziękuję...przygotuję im legowisko jak się patrzy :)
Dodał: sowa 2013-09-24 11:11
Malwinko... sąsiadka zrywała cały krzak, wieszała korzeniami do góry - dojrzewały do grudnia i były smaczne.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodał: malwina 2013-09-24 19:29
no właśnie tez coś mi się obiło o małżowiny,ale nie miałam potrzeby, a teraz przydadzą sie Wasze rady :)