Witaj Beato! Niedawno miałam ten sam problem ze swoją marantą tricolor, a maranta i calatea crocata to spokrewnione gatunki. Być może zabrzmi to paradoksalnie, ale przyczyny mogą być z "dwóch różnych biegunów". Może to być nadmierne podlewanie lub niedostateczne podlewanie, niedostatek słońca lub jego nadmiar, zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura, nadmierne nawożenie, suche powietrze lub przeciągi. Trzeba po prostu ocenić, w jakich warunkach jest w tej chwili roślina i wyeliminować te skrajne, np oddalić od okna, jeżeli stoi zbyt blisko, lub odwrotnie - zbliżyć do światła, jeżeli stoi cały czas w ciemnym kącie. W przypadku mojej maranty pomogło zwiększenie wilgotności powietrza przez zraszanie i rzadsze podlewanie. Jest dużo lepiej, tzn. nowe liście są zdrowe, te starsze z plamami powycinałam. Ale i teraz zdarza się bez istotnego powodu, że na jakimś liściu pojawi się brązowa plamka. Ten typ tak ma. Powodzenia!
kurcze właśnie ją przesadziłam i zaczeła marnieć, właśnie przestawiłam ja w nieprzewiewen miejsce, zaczne zraszac a mniej podlewać, tak sobie przypomniałam ze kupiłam donice ceramiczną bez dzirek w dnie , czy to moze mieć związek z uschnięciem roslinki?
Witaj! Tak więc powód nieszczęścia już znamy. Ale roślina nie usycha - ona raczej się dusi, bo zalane korzenie nie mają dość tlenu. Z tego co widać na zdjęciach nie jest jeszcze aż tak źle - przesadź jak najprędzej roślinę w zwykłą doniczkę z otworami i warstwą drenażu na dnie (sprawdź w jakim stanie są korzenie), a donicę ceramiczną potraktuj jako ozdobną osłonkę. Pamiętaj o zraszaniu i umiarkowanym podlewaniu. I następnym razem przesadzaj wiosną :-)
musze sie pochwalić choć nie chce zapeszać ale ożyła !!! cały rok lub 2 nawet cudowałam przesadzałam, rozmawiałam z nią, a ona pomimo że nie miala żadnego juz lisci - odżyła zaraz dodam zdjecia, uratowaniii... ;))
4 komentarzy
Dodał: Arietta 2009-09-15 18:35
Witaj Beato! Niedawno miałam ten sam problem ze swoją marantą tricolor, a maranta i calatea crocata to spokrewnione gatunki. Być może zabrzmi to paradoksalnie, ale przyczyny mogą być z "dwóch różnych biegunów". Może to być nadmierne podlewanie lub niedostateczne podlewanie, niedostatek słońca lub jego nadmiar, zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura, nadmierne nawożenie, suche powietrze lub przeciągi. Trzeba po prostu ocenić, w jakich warunkach jest w tej chwili roślina i wyeliminować te skrajne, np oddalić od okna, jeżeli stoi zbyt blisko, lub odwrotnie - zbliżyć do światła, jeżeli stoi cały czas w ciemnym kącie. W przypadku mojej maranty pomogło zwiększenie wilgotności powietrza przez zraszanie i rzadsze podlewanie. Jest dużo lepiej, tzn. nowe liście są zdrowe, te starsze z plamami powycinałam. Ale i teraz zdarza się bez istotnego powodu, że na jakimś liściu pojawi się brązowa plamka. Ten typ tak ma. Powodzenia!
Dodał: Beata24 2009-09-16 08:41
kurcze właśnie ją przesadziłam i zaczeła marnieć, właśnie przestawiłam ja w nieprzewiewen miejsce, zaczne zraszac a mniej podlewać, tak sobie przypomniałam ze kupiłam donice ceramiczną bez dzirek w dnie , czy to moze mieć związek z uschnięciem roslinki?
Dodał: Arietta 2009-09-16 17:02
Witaj! Tak więc powód nieszczęścia już znamy. Ale roślina nie usycha - ona raczej się dusi, bo zalane korzenie nie mają dość tlenu. Z tego co widać na zdjęciach nie jest jeszcze aż tak źle - przesadź jak najprędzej roślinę w zwykłą doniczkę z otworami i warstwą drenażu na dnie (sprawdź w jakim stanie są korzenie), a donicę ceramiczną potraktuj jako ozdobną osłonkę. Pamiętaj o zraszaniu i umiarkowanym podlewaniu. I następnym razem przesadzaj wiosną :-)
Dodał: beata24 2011-09-07 17:00
musze sie pochwalić choć nie chce zapeszać ale ożyła !!! cały rok lub 2 nawet cudowałam przesadzałam, rozmawiałam z nią, a ona pomimo że nie miala żadnego juz lisci - odżyła zaraz dodam zdjecia, uratowaniii... ;))