To celozja pierzasta? Sliczności i kolorek extra. Kiedyś mialam celozje, ale sporo z nimi zachodu, żeby ładnie zakwitły trzeba je wcześnie wysiać, a ja chyba się rozleniwiłam/10
Ariettko, wśród rozchodniczków. Uwielbiam celozje, wciąż takie roztrzepane przez całe lato. Z celozjami to tak jak pisze Kwiatha, zawsze coś nie tak. W zeszłym roku wyrosły mi do wysokości jednego metra /miałam też grzebieniaste/, w tym roku na 10 - 15 cm i w dodatku takie byle jakie.
4 komentarzy
Dodał: renata261074 2009-08-20 08:31
śliczne cytrynowe miotałki:)
Dodał: kwiatha 2009-08-20 09:03
To celozja pierzasta? Sliczności i kolorek extra. Kiedyś mialam celozje, ale sporo z nimi zachodu, żeby ładnie zakwitły trzeba je wcześnie wysiać, a ja chyba się rozleniwiłam/10
Dodał: Arietta 2009-08-20 15:11
Bardzo ładnie usadowione wśród małych rojniczków (?). A po moich tegorocznych celozjach (też były cytrynowe) nie ma już śladu.
Dodał: allicja 2009-08-20 17:25
Ariettko, wśród rozchodniczków. Uwielbiam celozje, wciąż takie roztrzepane przez całe lato. Z celozjami to tak jak pisze Kwiatha, zawsze coś nie tak. W zeszłym roku wyrosły mi do wysokości jednego metra /miałam też grzebieniaste/, w tym roku na 10 - 15 cm i w dodatku takie byle jakie.