Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
CALATHEA
tego kwiatuszka próbuję uratować był bardzo przelany(nie przeze mnie).Postanowiłam go spróbować reanimowac he he na razie zmieniłam mu podłoże przez jakiś czas nie będę go podlewać.Jeśli ktoś ma tego kwiatuszka i swoje sposoby na pielegnację proszę o podzielenie się cennymi wskazówkami.Co nieco poczytałqm już w książkach.Pozdrawiam
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
14 komentarzy
Dodał: kanagaka 2011-10-23 21:57
Wygląda na to, że najgorsze już za nim. Myślę, że wszystko będzie dobrze i tego Tobie Wiesiu życzę.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie, miłego wieczoru.
Dodał: Wiesia 2011-10-24 12:46
Dziękuję za miłe komentarze.Jak na razie nie dziękuję....
Dodał: wiesia163 2011-10-25 07:18
Trzymam mocno kciuki,żeby Ci się udało..a wierzę,że tak będzie;)miłego dnia Wiesiu:-)
Dodał: myszaf 2011-10-27 18:30
Jeśli chodzi o ziemię do kwiatków, to prawda. Ale ja mam na to prosty sposób, mieszam ziemię z piaskiem, dosypuję go dość sporo. Ziemia wtedy nie zbija się w skałę i nie trzyma niepotrzebnie wilgoci. U mnie sprawdza się.