Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia
BUKSZPAN
JESZCZE MALUTKI ,MAM KILKA TAKICH POPROSTU ZCIĘTE GAŁĄZKI WSADZAM DO ZIEMI ALBO BĘDĄ ROSNĄC ALBO NIE CZASAMI SIE UDA POZDROWIONKA10:)
Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane
5 komentarzy
Dodał: krab42 2009-11-27 20:26
A wiesz Renato, że ja robię tak samo. Czasem nawet się dziwię, że się przyjęły. W ten sposób otrzymałam ponad 20 sztuk! Nawet nie przestrzegam terminów, chociaż zauważyłam, że sadzone pod koniec kwietnia najszybciej się ukorzeniają.
Dodał: tercer 2009-11-27 20:42
A ja ścinam nowe leciutko zdrwniałe przyrosty i wrzucam w doniczkę ze żwirkiem i czekam ,aż się ukorzeni. Tak robię z wszystkimi innymi krzaczkami i mam już pigwowców kilka,tawułek, forsycji, świerka płożącego (o jałowcu to nawet nie wspomnę), ale mam i tuję (a ta się zawzięła i nie chciala korzeni wypuścić)teraz ma ze 30 cm.W pracy mam też tamaryszek - wątlutki taki (bom go dopiero teraz niedawno ukorzeniać zaczęła), ale...żyje!Pozdrowienia dla eksperymentatorek:)
Dodał: Isia 2009-11-27 23:35
ja to nawet pelargonie w skrzynce od razu wsadzałam obięte odnóżki, o dziwo się przyjęły i kwitły, pozdrawiam :)
Dodał: kwiatha 2009-11-28 20:07
Eksperymentatorka jesteś i efekty są. Ja też robię takie rzeczy z różnymi roslinkami, nawet różę imieninową mam w ogródku (wsadzilam gałązkę z bukietu). Jeśli nawet 1 na 10 się przyjmie to i tak radocha, ale przyjmują się częściej/10 pozdrowionka
Dodał: emiko 2009-11-28 21:33
Ładniutki, mnie się też nie wszystko przyjmuje, ale eksperymentuję wytrwale! pozdrawiam 10!