Brak mi słów...




Obecne wybrane sortowanie:
Ostatnio dodane

Jeszcze nikt nie polubił tego zdjęcia

Dodał: wiesia163
Dodano: 2016-08-06 19:38:40
Oglądany: 2398
Komentowano: 13
Oceniano: 0
Aktualna ocena:
Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 

13 komentarzy

  1. Wiki73
    Dodał: Wiki73

    Potworne...szkoda wierzby ,staramy się troszczymy,a takie stworki-potworki wszystko zniszczą-mimo wszystko Wiesiu miłego wieczoru.

  2. cizio
    Dodał: cizio

    Miałaś niezłą przygodę z tymi larwami, może jakby były mrówki to by dały radę tym larwom, no chyba żeby się zaprzyjaźniły, pozdrawiam

    • wiesia163
      Dodał: wiesia163

      Januszu,z tym potworem chyba raczej mrówki nie zaprzyjaźnią się..miłej niedzieli..))

  3. malwina
    Dodał: malwina

    robale chyba sobie hakurki upodobały , ja straciłam 3 sztuki i już nie kupuję , po co cierpieć ?

    • wiesia163
      Dodał: wiesia163

      Ja też już nie kupię..pilnowałam,przycinałam..a nawet podlewałam w upalne dni,rosła w centralnym miejscu,byłam z niej dumna..ale teraz wszystkie podejrzane robale i ćmy niech się mają na baczności,już nie będę dla nich taka przyjazna..miłej niedzieli..))

  4. Tenia
    Dodał: Tenia - Moderator

    U mnie była podobna sytuacja ale z inną wierzbą na pniu, dopiero jak się przewróciła to widziałam w środku grube korytarze, larw i owada już nie było a szkoda została. pozdrawiam serdecznie:)

    • wiesia163
      Dodał: wiesia163

      Teniu,to co wyczytałam w necie o larwach,to praktycznie są one nie do wytępienia..brrr..dziś na tarasie już zabiłam 3 wielkie..no tak,przecież zabrałam im dom i stołówkę..miłej niedzieli..))

  5. panka
    Dodał: panka - Moderator

    Potwory ! Kiedyś pokazywała je chyba Jaga. Ciekawe czy można się jakoś przed nimi uchronić. Pozdrawiam Wiesiu :)

    • wiesia163
      Dodał: wiesia163

      To prawda Aniu..potwory...skopiowałam z netu..: "Jeśli w zeszłym sezonie zaobserwowaliśmy w naszym ogrodzie występowanie gąsienic, na przełomie maja i czerwca warto zabezpieczyć dolne partie pni lepem lub posmarować korę środkiem odstraszającym, który zapobiegnie złożeniu nowych jaj. Należy również rozwieszać w ogrodzie pułapki feromonowe, służące do odławiania osobników męskich."...miłej niedzieli Ci życzę..))

  6. Bez zdjecia
    Dodał: silesiaa

    witaj:)popatrz w mojej galerii na foto"tu sie schowam" zartowalismy sobie ze nie pozywi sie podkladem kolejowym a ona tam wlazla celem przeobrazenia w te cme jak u Ciebie na fotce bo tuz obok byla wylinka za jakis czas
    pozostaje wspolczucie po utraconej wierzbie,pozdrawiam:)

    • wiesia163
      Dodał: wiesia163

      Witaj..możliwe,że tak było..w necie wyczytałam.." Gąsienica przechodzi przez 8 stadiów larwalnych i przeżywa dwie zimy zanim się przepoczwarzy. W pierwszym roku szkodnik żeruje w gromadzie tuż pod korą, w szyi korzeniowej drzew, a w drugim przenosi się w głąb pni i konarów, drążąc indywidualne korytarze. W maju drugiego roku larwa przemieszcza się pod powierzchnię kory i wygryza w niej otwór wylotowy. Następnie tworzy kokon z wiórek oraz przędzy. Proces przepoczwarzenia zachodzi zazwyczaj w żerowisku, 5-8 cm pod powierzchnią ziemi, choć niekiedy gąsienice schodzą nawet na głębokość 2 m. Wylot motyli rozpoczyna się po upływie 2-6 tygodni – w czerwcu lub na początku lipca. Dorosły osobnik żyje około tygodnia..."

  7. Basik
    Dodał: Basik

    Makabra...biedna wierzba!!!
    Pozdrawiam Wiesiu.

  8. Bez zdjecia
    Dodał: Andromedea

    Przykre to, gdy tracimy Pięknotki przez takie łajdusy. Dużo chemii wokół, więc się mutują i wzrastają niestety w siłę. Galeria to nie tylko słoneczne zdjęcia, ale też takie jak Twoje, gdzie nauka i informacje.
    Pozdrowienia i miłego tygodnia Tobie Wiesiu życzę!

  9. Bez zdjecia
    Dodał: silesiaa

    dorosła postac zyje tylko tydzien a ile szkody narobi:(

  10. jaga51
    Dodał: jaga51

    Owszem pokazywałam. U mnie załatwiły starą fajną śliwę renklodę, która dawała oprócz owoców jeszcze cień. Co ja robiłam z przyłapanymi larwami to się nie przyznam! Nawet dzięcioł usiłował się na tym drzewie z nimi rozprawić, ale nie dał rady. Cykl rozwojowy tego motyla trwa dwa lata- ostrzegam. Obserwuj Wiesiu przez kolejne lata. U mnie więcej nie zauważyłam.

    • wiesia163
      Dodał: wiesia163

      Wiem Jaguś,już zdążyłam o tym potworze chyba wszystko wyczytać w necie..i wiem doskonale,że jeszcze na tym nie koniec,nie wiem dlaczego,ale zrobiły sobie ścieżkę tuż koło schodów..(nawet sobie nie wyobrażasz,co z nimi zrobiłam..)naliczyłam ich 15 szt. i to takich dorodnych..biedne moje drzewka...(

Dodaj swój komentarz